Lato zbliża się wielkimi krokami. Pojawiają się pierwsze rozważania na temat pogody, jaka będzie nam towarzyszyć podczas tegorocznych wakacji. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował już eksperymentalną pogodę na wakacje i wrzesień. Wynika z niej, że jeżeli pojawią się trudności, będą one spowodowane wysokimi temperaturami.
Jak informowaliśmy w artykule niżej, w czerwcu opady utrzymają się w średniej wieloletniej i nie powinno ich być więcej niż dotychczas. Średnia miesięczna temperatura może osiągać wartości powyżej normy w stosunku do ostatnich niemalże 30 lat. Spowoduje to możliwe wystąpienie doskwierających upałów. Potwierdził to synoptyk oraz rzecznik IMGW-BIP.
- Lato będzie upalne, z delikatnie stonowanym lipcem. Będzie niebezpiecznie burzowe - zaznaczył synoptyk i rzecznik IMGW-PIB Grzegorz Walijewski w rozmowie z WP - Będą pojawiały się fale upałów, które niestety będą nam doskwierały - dodał ekspert. Temperatury mają wahać się od 30 stopni Celsjusza w Białymstoku do 34 stopni we Wrocławiu.
Według prognozy IMGW, w lipcu zarówno suma opadów, jak i temperatura powietrza powinny mieścić się w zakresie normy wieloletniej. Synoptyk z IMGW poinformował PAP, że ta wstępna prognoza nie powinna nas zmylić, gdyż lipiec jest według statystyk najcieplejszym miesiącem w ciągu roku. Natomiast w prognozie na sierpień ekspert dostrzega potencjał do wystąpienia większych upałów, niż dotychczas. Temperatura powinna wynieść od 32 stopni w Białymstoku do 34 we Wrocławiu. Synoptyk ostrzega przed możliwym wystąpieniem burz i ulewnymi deszczami. Niewykluczone jest pojawienie się trąb powietrznych. Wrzesień będzie miesiącem, którego zarówno temperatury, jak i opady nie powinny przekroczyć normy wieloletniej. Prognozowane jest wystąpienie 25 stopni na wschodzie do 30 stopni na zachodzie.
Ekspert z IMGW-BIP, podkreślił, że zwiększające się temperatury są niepokojącym czynnikiem. Ponadto wskazuje, że jest to sygnał występujących zmian klimatu. Zjawisko to może powodować niebezpieczeństwo dla ludzi.
-Takie lato oznacza, że klimat się zmienia. Te wartości są przerażające, ponieważ to może znaczyć dobry urlop, ale takie wartości mogą też skutkować, że nasze zdrowie będzie wystawione na pewien szwank - informuje Walijewski w rozmowie z PAP.
Zmiany klimatu potęgują ekstremalne ulewy i susze. Ekstrema pogodowe - z jednej strony gwałtowne ulewy, z drugiej fale upałów - są wśród przewidywanych przez naukowców skutków zmian klimatu. Według rządowego dokumentu "Polityka ekologiczna państwa" na skutek zmian klimatu "coraz częściej będzie można zaobserwować silne wiatry, a nawet towarzyszące im incydentalne trąby powietrzne i wyładowania atmosferyczne, które mogą znacząco wpłynąć m.in. na rolnictwo, budownictwo oraz infrastrukturę energetyczną i transportową". Naukowcy zwracają jednak uwagę, że burze i tornada to złożone zjawiska i na razie nie jest do końca jasne, jak globalne ocieplenie wpłynie na ich siłę i częstość występowania.
- Aby powstała silna burza, muszą zostać spełnione trzy warunki, a wraz z ocieplającym się klimatem bardzo trudno jest określić, jak te poszczególne elementy będą się zmieniały - tłumaczył w rozmowie z Gazeta.pl dr Mateusz Taszarek z UAM - Niektóre dotychczasowe badania sugerują, że, że burze mogą być częstsze, ale mniej intensywne, jednak naukowcy wciąż badają te zależności. Z kolei warunki sprzyjające powstawaniu trąb powietrznych w Polsce nie uległy większej zmianie na przestrzeni ostatnich dekad - mówił Taszarek.