Jaworzno. 71-latek zaatakował siekierą byłą żonę. Mimo rozwodu wciąż mieszkali razem

Trwa walka o życie 68-letniej mieszkanki Jaworzna, która w niedzielę została zaatakowana przez swojego byłego męża siekierą. Para od sześciu lat była po rozwodzie, ale wciąż ze sobą mieszkała. Wielokrotnie dochodziło tam do interwencji policji.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na ulicy Glinianej w Jaworznie. Na policję zadzwonił 71-latek, który poinformował, że skrzywdził swoją byłą żonę. Mężczyzna uderzył kobietę siekierą. 68-latka z raną głowy została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak podaje tvn24.pl, kobieta jest w ciężkim stanie. Były mąż kobiety w chwili zatrzymania miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Najprawdopodobniej będzie odpowiadać za usiłowanie zabójstwa.

Zobacz wideo Tusk nazywa Błaszczaka "tchórzem". "To nie jest kabaret, to jest dramat!"

Jaworzno. 71-latek zaatakował byłą żonę

Tvn24.pl podaje, że 71-latek i 68-latka rozwiedli się sześć lat temu, ale wciąż ze sobą mieszkali. W ciągu ostatnich dwóch lat w mieszkaniu byłych małżonków doszło do dziewięciu policyjnych interwencji. Ostatnia z nich miała miejsce nieco ponad tydzień przed tragicznymi wydarzeniami. Pięć dni przed atakiem 71-latka parze założono Niebieską Kartę. Według policjantów 68-latka do tej pory nie czuła się fizycznie zagrożona i nie było podstaw do tego, by nakazać byłemu mężowi opuszczenie lokalu.

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: