Andrzej Duda: Polskie wojsko nie widziało na naszym terytorium takich zdarzeń od dziesięcioleci

- Wyciągamy wnioski ze wszystkich zdarzeń. One są dla nas nowe. Polska i polskie wojsko nie widziało na naszym terytorium i nad naszym terytorium takich zdarzeń od wielu dziesięcioleci. Są procedury, które weryfikujemy, które sprawdzamy na bieżąco, analizujemy. Jedne funkcjonowały lepiej, były poprawiane, jeśli coś było niedobrego. Inne nie funkcjonowały, bo nie było takiej potrzeby - powiedział Andrzej Duda.
Zobacz wideo Skrót spotkania Tuska. Błaszczak nazwany "tchórzem", PiS "patologią", a wyborcy PiS-u "chleją"

- Każdy powinien realizować swoje zadania, wojsko ma swoje zadania, prezydent swoje, a politycy mają swoje. Chciałbym, żeby społeczeństwo działało spokojnie, w zaufaniu, że Polska jest bezpieczna. Wiemy, że są różne sytuacje, bo też czas jest taki, z jakim nie mieliśmy do czynienia. Nigdy wojna nie była aż tak blisko nas, aż tak namacalna. Ona stwarza wiele trudnych sytuacji, prowokacji, choćby tych, które widzimy w ciągu ostatnich godzin, gdy słyszymy, że różne obiekty nadlatują na Polskę z terytorium Białorusi. Trzeba je rozpoznawać, rozważać kwestie tego, na ile stwarzają niebezpieczeństwo. Te decyzje są podejmowane, obiekty są obserwowane, z każdego działania są wyciągane wnioski - powiedział podczas wizyty na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce prezydent Andrzej Duda

Andrzej Duda: Wyciągamy wnioski ze wszystkich zdarzeń. One są dla nas nowe

Prezydent podkreślił, że Polska współpracuje ze swoimi sojusznikami. Poinformował, że w poniedziałek odbędzie się jego rozmowa z sekretarzem generalnym NATO. 

Duda ogólnie odniósł się do ostatnich "zdarzeń". - Zapewniam, że wszystkie ważne sprawy są pod kontrolą, działamy spokojnie, konsekwentnie. Apeluję, by działać spokojnie i bez emocji. Wyciągamy wnioski ze wszystkich zdarzeń. One są dla nas nowe. Polska i polskie wojsko nie widziało na naszym terytorium i nad naszym terytorium od wielu dziesięcioleci. Są procedury, które weryfikujemy, które sprawdzamy na bieżąco, analizujemy. Jedne funkcjonowały lepiej, były poprawiane, jeśli coś było niedobrego. Inne nie funkcjonowały, bo nie było takiej potrzeby. Pojawiają się sytuacji, gdy te procedury są uruchamiane de facto po raz pierwszy. W związku z tym patrzymy, jak one działają w praktyce. Jeżeli coś funkcjonuje nie najlepiej, jest natychmiast poprawiane. Ciszę się, że tak wiele osób czuwa nad bezpieczeństwem Polski - powiedział. 

Marcin Ociepa Dwa nieznane obiekty w polskiej przestrzeni powietrznej. Podano szczegóły

"Przeciwnik nie powinien wiedzieć za dużo"

Prezydent powiedział, że nie może mówić o szczegółach niedawnych incydentów. - Większość z nich jest objęta klauzulą tajności. Apeluję, aby tej klauzuli przestrzegać. Wiemy doskonale, kto dzisiaj jest potencjalnym przeciwnikiem. Przeciwnik nie powinien słyszeć ani wiedzieć za dużo. Nie jest to w naszym interesie, w interesie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej - powiedział prezydent. 

Błaszczak przekazał prezydentowi raport z kontroli funkcjonowania Systemu Obrony Powietrznej

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekazał w piątek prezydentowi i premierowi raport z kontroli funkcjonowania Systemu Obrony Powietrznej. Raport jest szczegółową analizą dokumentów sprawozdawczych oraz oświadczeń dowódców i szefów służb specjalnych związanych ze znalezieniem szczątków obiektu w miejscowości Zamość pod Bydgoszczą.

Wskazano, że wnioski raportu wyraźnie wskazują na zaniedbania Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, który zgodnie z ustawami o obronie ojczyzny i ochronie granicy państwowej odpowiada za ochronę polskiej przestrzeni powietrznej. Z raportu wynika, że Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych zignorował sygnały Centrum Operacji Powietrznych - Dowództwa Komponentu Powietrznego o obecności niezidentyfikowanego obiektu w przestrzeni powietrznej Polski i nie poinformował o sytuacji odpowiednich służb, a także, że poinformował Szefa Sztabu Generalnego WP oraz Ministra Obrony Narodowej w sprawozdaniu operacyjnym, że 16 grudnia 2022 roku nie odnotowano naruszenia ani przekroczenia przestrzeni polskiej powietrznej oraz, że nie podjął skutecznych działań mających na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz ustalenie miejsca upadku niezidentyfikowanego obiektu powietrznego i nie uruchomił dyżurnych sił i środków z Wojsk Obrony Terytorialnej, co należy do jego kompetencji i nie wymaga zgody Ministra Obrony Narodowej.

Ponadto w trakcie cyklicznych odpraw kierownictwa resortu obrony narodowej i sił zbrojnych nie meldował o żadnych negatywnych zdarzeniach w polskiej przestrzeni powietrznej w dniu 16 grudnia 2022 roku.

Katastrofa myśliwca Su-34 w Rosji Rosja. Śmigłowiec i myśliwiec Su-34 runęły tuż przy granicy z Ukrainą

Apel gen. Tomasza Piotrowskiego

Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych generał Tomasz Piotrowski opublikował wcześniej oświadczenie, w którym apeluje o rozsądek i o to "abyśmy w nadchodzących dniach bardzo ważyli emocje". W apelu Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych podkreślił, że obecnie Polska oraz Siły Zbrojne znajdują się w wyjątkowych okolicznościach pod względem bezpieczeństwa. Zaznaczył, że ważne jest to, aby nie dawać się dzielić na grupy.

"Abyśmy przeciwnikowi nie dawali pożywki, nie dawali się dzielić na grupy, bo ten przeciwnik już tylko na to czeka" - przekazał generał Tomasz Piotrowski.

"Od września 2018 roku, przyjmując obowiązki powiedziałem, że świadom jestem zagrożeń, niebezpieczeństw i nie ustanę nigdy w dbaniu o bezpieczeństwo naszego narodu, naszego kraju, naszych obywateli. Od tamtego dnia, każdego dnia staram się wywiązywać ze swoich obowiązków" - tłumaczył generał. W sprawie incydentu pod Bydgoszczą komunikat wydało również Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Przekazano w nim, że prezydent Andrzej Duda nie planuje dymisji wśród najwyższej kadry dowódczej Wojska Polskiego po odnalezieniu w lesie pod Bydgoszczą szczątków obiektu wojskowego, mogącego być pociskiem manewrującym produkcji rosyjskiej. W piśmie podkreślono, że posiadane przez prezydenta informacje nie uzasadniają dymisji oraz, że nie wpłynął do niego w tej sprawie żaden wniosek.

Więcej o: