Podlasie. Tragiczny finał pościgu za osobówką, którą jechało 11 osób. Auto wypadło z drogi i dachowało

Funkcjonariusz podlaskiej Straży Granicznej zauważył auto, którym jechało znacznie więcej osób, niż pozwalają na to przepisy. Kiedy służby próbowały wylegitymować podróżujących, kierowca samochodu uciekł. W pewnym momencie pojazd zjechał na pobocze i dachował. W osobówce znajdowało się aż 11 osób. Jedna z nich zginęła na miejscu, kolejna zmarła w szpitalu.

Do zdarzenia doszło w piątek chwilę po godzinie 10:00 na drodze wojewódzkiej numer 685 z Zabłudowa do Hajnówki. Jeden z funkcjonariuszy Straży Granicznej zauważył samochód osobowy marki Toyota, w którym znajdowało się znacznie więcej osób, niż pozwalają na to przepisy. Powiadomił on o tym odpowiednie służby. - Mieliśmy do czynienia z kurierem, pomocnikiem w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy, który w swoim pięcioosobowym aucie przewoził dziesięć osób - powiedziała Katarzyna Zdanowicz z podlaskiej Straży Granicznej na antenie TVN24.

Zobacz wideo Przefrunął nad torowiskiem i dachował. Kierował pod wpływem alkoholu

Jak przekazała SG, kierowca toyoty "kilkadziesiąt kilometrów jechał brawuro, nie zważając na obowiązujące przepisy i stwarzając zagrożenie na drodze". "Do jadącego za kurierem funkcjonariusza dołączyli funkcjonariusze Straży Granicznej jadący nieoznakowanym samochodem służbowym. Przy próbie zablokowania auta kierowca zatrzymał się. Wówczas potwierdzono, że jedzie z nim kilkanaście osób. W momencie podjęcia próby wylegitymowania, kierowca toyoty cofnął i uderzył w służbowe auto, a następnie z dużą prędkością odjechał. Za miejscowością Trześcianka w kierunku Białegostoku kurier na prostej drodze stracił panowanie nad autem, wypadł z drogi, dachował" - poinformowała SG.

Dwie osoby zginęły w wypadku samochodowym

Funkcjonariusze, którzy dojechali na miejsce wypadku, niezwłocznie podjęli czynności ratunkowe, powiadomili służby ratownicze i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Na miejscu pojawiły się karetki pogotowia, dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Straż Pożarna. Jedna osoba zginęła na miejscu, a pozostałe 10 zostało zabranych do szpitali. 

Patryk i Renata, polscy podróżnicy, którzy mieli wypadek w Wietnamie W motocykl turystów z Polski uderzyła ciężarówka. Bliscy proszą o pomoc

W sobotę podlaska policja poinformowała, że w szpitalu w Hajnówce zmarł drugi pasażer. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa przekazał - jak podaje "Fakt" - że 34-letni kierowca to obywatel Uzbekistanu. Został on zatrzymany przez policjantów i aktualnie przebywa w policyjnym areszcie.

"Porannej rozmowy" i "Zielonego poranka" możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: