Prof. Andrzej Fal: Alkohol jest za tani. Przez to młodzi szybko się uzależniają

Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego prof. Andrzej Fal był "Gościem Wydarzeń" Polsatu. Lekarz powiedział, że "ten najtańszy alkohol jest zdecydowanie za bardzo dostępny". Profesor dodał, że w Polsce brakuje profilaktyki prewencyjnej, dlatego "nie walczymy z nałogami, a dopiero zaczynamy walczyć z następstwami chorób powodowanych przez nałogi".

Według analizy Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju od marca 2020 roku do czerwca 2022 roku w Polsce było 6 tys. nadmiarowych zgonów na milion mieszkańców, z kolei w Niemczech były to 2 tys., a w Szwecji 700. Prowadzący program zapytał eksperta, dlaczego w Polsce są odnotowane tak duże liczby nadmiarowych zgonów. Profesor Fal powiedział, że problem nie dotyczy tylko Polski, ale "tej części Europy", zarówno Węgry jak i np. Słowacja mają bardzo wysokie wskaźniki nadmiernej umieralności. Ponadto Polska ma "średnią oczekiwaną długość życia od trzech do pięciu lat mniejszą niż Europa Zachodnia, wynika to z ogólnego stanu zdrowia, nie tylko ze stanu opieki zdrowotnej" - mówił profesor. 

Zobacz wideo To nie USA, to autostrada A4. Pościg za kierowcą, który ukradł alkohol. I nie tylko pił

Już w przedszkolu dzieci powinny być uświadamiane na temat szkodliwego wpływu alkoholu czy tytoniu

Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego dodał, że w Polsce brakuje polityki prewencyjnej, "nie walczymy z nałogami, dopiero zaczynamy walczyć z następstwami chorób powodowanych przez nałogi". Ekspert powiedział, że "dla nas profilaktyka to wczesne wykrywanie choroby, a dla Niemców profilaktyka to przeciwdziałanie czynnikom, które wywołują choroby".

Ocenił, że dzieci już od najmłodszych lat powinny być uczone o szkodliwym wpływie alkoholu czy tytoniu na zdrowie człowieka. - Jak długo nie zmienimy tego podejścia do zdrowia publicznego i nie zaczniemy na bazie przedszkolaków i uczniów szkoły podstawowej tłumaczyć, że nadmiarowe picie alkoholu, palenie tytoniu są niezdrowe, niszczą nam życie i oni będą przygotowani potem do tego, że tego nie wolno robić tak długo będziemy się kręcić w kółko - stwierdził profesor Andrzej Fal.

"Alkohol jest za tani"

Specjalista przypomniał, że Polskie Towarzystwo Zdrowia Publicznego jest zarówno patronem jak i współautorem raportu, dotyczącego zmiany przyzwyczajeń alkoholowych podczas i po pandemii. - Tam jasno pokazujemy punkty, w których wracamy do konsumpcji mocnego alkoholu. "Beers drinkers" czyli ci, co piją, piją jeszcze więcej. W związku z tym powinniśmy ograniczyć dostępność do alkoholu, przede wszystkim dostępność finansową - tłumaczył profesor Fal.

- Alkohol w Polsce jest za tani. To znaczy, ten najtańszy alkohol jest zdecydowanie za bardzo dostępny. W związku z powyższym jest dostępny dla młodzieży, która bardzo szybko zaczyna go kupować, pić i się uzależnia. Potem jest już za późno zamiast profilaktyki pierwotnej, wczesnej edukacji, zaczynamy się zajmować już rozwiniętymi nałogami lub chorobami z nimi związanymi - mówił ekspert. 

"Porannej rozmowy" i "Zielonego poranka" możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

 

Więcej o: