"Przejęliśmy kolejny budynek bezprawnie zajmowany dotychczas przez Federację Rosyjską. Komornik właśnie zakończył swoje czynności przy ul. Kieleckiej 45. W trybie pilnym wystąpimy do wojewody mazowieckiego o powierzenie nieruchomości miastu Warszawa" - przekazał w sobotę wieczorem na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. W budynku mieściła się szkoła średnia dla dzieci rosyjskich dyplomatów.
"Tak bezczelne posunięcie Warszawy, wykraczające poza ramy cywilizowanej komunikacji międzypaństwowej, nie pozostanie bez naszej ostrej reakcji i konsekwencji dla władz polskich i interesów Polski w Rosji. Muszą to zrozumieć inicjatorzy takich kontrowersyjnych, nielegalnych i prowokacyjnych przedsięwzięć" - skomentowało w sobotę Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji.
W niedzielę ambasador Rosji Siergiej Andriejew przekazał w rozmowie z agencją TASS, że rosyjska placówka dyplomatyczna w Warszawie jest gotowa na wszelkie decyzje podejmowane przez moskiewskie władze. - Centrala podejmuje decyzje. Niech tak będzie, jak zdecyduje nasze kierownictwo - stwierdził Andriejew, pytany przez agencję o ewentualne zerwanie stosunków dyplomatycznych z Polską.
Andriejew przekazał, że w niedzielę personel wywozi z budynku sprzęt. Zapowiedział, że zajęcia mają zostać wznowione 10 maja w innym budynku.
Informacja dotycząca przejęcia budynku pojawiła się na stronie polskiego MSZ jeszcze na początku marca. Komunikat dotyczył "najszybszego przejęcia" szkoły przy ul. Kieleckiej, a także nieruchomości położonych przy ulicy Sobieskiego w Warszawie. Obie nieruchomości, na mocy wyroków sądów, powinny być przekazane polskiemu Skarbowi Państwa. - Są już wszystkie wyroki sądowe, na podstawie których Warszawa może przejąć te budynki. Postaramy się to zrobić jak najszybciej - mówił miesiąc temu prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: