Jak informuje KRRiT, program ma mieć "charakter wyspecjalizowany - publicystyczny i będzie nadawany codziennie 24 godziny na dobę, na obszarze objętym wybranymi sieciami telekomunikacyjnymi w Niepołomicach, Szczecinie, Mysłowicach i Sułkowicach-Harbutowicach". Robert Bąkiewicz już w niedzielę za pośrednictwem Twittera zapraszał widzów do swojej telewizji.
We wtorek Onet informował, że Robert Bąkiewicz powołał spółkę akcyjną i stworzył telewizję TVMN (Telewizja Media Narodowe), która starała się zdobyć koncesję na nadawanie. Ponadto z ustaleń dziennikarzy Onetu wynika, że ludzie związani z "telewizją Bąkiewicza", próbują zarejestrować nową partię na prawicy. Ma ona nosić nazwę "Droga Niepodległości" lub w skrócie: "Niepodległość". Pod statusem partii, która została już zgłoszona do sądu, podpisali się Andrzej Parol, Janusz Jankowski i Daniel Ługiewicz. Obecnie trwa rejestracja nowego ugrupowania.
Wśród osób związanych ze środowiskiem narodowym słychać, że inicjatywa polityczna Bąkiewicza jest planowana od dawna. - Projekt polityczny Bąkiewicza był tworzony mniej więcej od sierpnia. Ale przez te wszystkie zawirowania ze Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości projekt został mocno spowolniony. Oficjalnie było mówione, że to ma być jakaś nowa jakość w polityce, że w roku wyborczym PiS może tracić i że można coś podebrać z tego elektoratu. Ale patrząc na zachowanie Bąkiewicza w jego walce o Stowarzyszenie i jego ataki na Winnickiego i Bosaka, nie mam wątpliwości, że ta partia miała być nastawiona tylko na walkę z Konfederacją - mówi Onetowi anonimowy rozmówca związany z Marszem Niepodległości.
Robert Bąkiewicz to prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, które od 2010 r. odpowiedzialne jest za organizację marszów niepodległości, oraz szef Straży Narodowej. Pod koniec lutego Bąkiewicz został wykluczony z grona członków Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. W uchwale zarząd napisał, że miał podejmować "szereg działań na szkodę stowarzyszenia", jednak kilka dni później zwolniony prezes informował w mediach społecznościowych, że znów stoi na czele stowarzyszenia. W sobotę 11 marca zebrało się Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia i wybrało nowe władze, które mają kierować organizacją przez najbliższe lata.
"Dziękuję członkom Stowarzyszenia Marsz Niepodległości za ponowne obdarzenie mnie zaufaniem i wybór na funkcję prezesa. Decyzje Walnego Zgromadzenia zamknęły sprawę wewnętrznego sporu, ale także otwierają szansę na nowe porozumienie środowisk narodowo-patriotycznych. Jestem dobrej myśli" - napisał na Twitterze Bąkiewicz.