Przypomnijmy, że 13 marca na okładce tygodnika "NIE" ukazał się Jan Paweł II, który opierał się o pastorał z wizerunkiem plastikowej lalki małego dziecka. Tygodnik został wycofany z placówek Poczty Polskiej. Następnego dnia prezes PKN Orlen Daniel Obajtek ogłosił, że pismo zostanie wycofane także z punktów sprzedaży Orlenu. "Podjąłem decyzję o wycofaniu ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu nowego wydania Tygodnika "NIE", którego okładka przekracza wszelkie granice. Mamy miejsce dla wszystkich tytułów prasowych, ale nie ma zgody na mowę nienawiści i niszczenie autorytetu Świętego Jana Pawła II" – napisał wówczas Obajtek w swoim wpisie.
Tygodnik "NIE" szybko odniósł się do sprawy, pisząc między innymi: "Cenzuro, witaj!". Z kolei w kolejnym wpisie napisano: "[PILNE] Daniel Obajtek Człowiekiem Roku tygodnika "NIE" za najlepszą reklamę naszego pisma od początku jego istnienia".
Wirtualne Media poinformowały w środę, że do prokuratury wpłynęło zgłoszenie na prezesa PKN Orlen. Jak donosi portal, zawiadomienie dotyczy podejrzenie popełnienia przestępstw: "tłumienia krytyki prasowej oraz ograniczenia kolportażu prasy". Według ustaleń Wirtualnych Mediów zawiadomienie dotyczy Poczty Polskiej i Orlenu, a złożyła je spółka Urma, czyli wydawca tygodnika "NIE". - W zeszły piątek złożyliśmy zawiadomienia do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw tłumienia krytyki prasowej oraz ograniczeniu kolportażu prasy przez władze Orlenu i Poczty Polskiej - powiedziała w rozmowie z portalem Marta Miecińska, prezeska spółki. Portal zaznacza, że według Prawa prasowego, "pracownik poligrafii oraz kolportażu nie może ograniczać ani w jakikolwiek inny sposób utrudniać drukowania i nabywania przyjętych przez przedsiębiorstwo do druku i rozpowszechniania dzienników, czasopism lub innych publikacji prasowych z powodu ich linii programowej albo treści". Z kolei "kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności".