Radom. Pijana pani prokurator wjechała autem do rowu? Prokuratura wszczęła śledztwo

W nocy z soboty na niedzielę policja zatrzymała pijaną kobietę, po tym jak wjechała ona autem do rowu. Według dziennikarza TVP była to prokurator z Radomia. Prokuratura wszczęła śledztwo w jej sprawie.

- Potwierdzam, że zostało wszczęte śledztwo w kierunku artykułu 178 paragraf 1 Kodeksu karnego wobec osoby pracującej w jednej z prokuratur rejonowych. Sprawa dotyczy wydarzeń z ostatniej soboty. Osoba zatrzymana była pod wpływem alkoholu. Prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie - cytuje Gazeta Wyborcza prokurator Agnieszkę Borkowską, rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Zobacz wideo Pijana 59-latka wjechała w rowerzystkę z dzieckiem

Dziennikarz TVP opisał sprawę na Twitterze

Sprawa została nagłośniona po wpisie dziennikarza TVP na Twitterze. Jak podaje Cezary Gmyz, kobieta "początkowo odmawiała poddaniu się badaniem alkomatem. Dopiero kiedy na miejscu pojawili się przedstawiciele prokuratury rejonowej i okręgowej, zgodziła się na alkomat. Wydmuchała ponad dwa promile. W tej sytuacji szefowie radomskiej prokuratury zarządzili zatrzymanie jej w areszcie policyjnym".

Autor wpisu dodaje, że funkcjonariusze "skorzystali z przepisu, który pozwala na zamknięcie prokuratora chronionego immunitetem jeśli został zatrzymany na gorącym uczynku".

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

Więcej o: