Nadchodząca majówka będzie czasem urlopów dla wielu Polaków. Pogoda dla wielu stanie się czynnikiem decydującym, czy i gdzie zdecydują się wyjechać. Czy majowa pogoda pokrzyżuje plany urlopowe w Polsce? Pojawiła się wstępna długoterminowa prognoza pogody.
Na przełomie kwietnia i maja w dzień można spodziewać się temperatury od 10 do 12 stopni Celsjusza na Podhalu i Pomorzu. Cieplej będzie w głębi kraju, ponieważ termometry mogą pokazać 13-15 st. C, a w województwach południowych nawet 16 st. C. Należy mieć na uwadze, że są to wartości uśrednione i mogą wystąpić pojedyncze dni, które będą cieplejsze lub chłodniejsze. Nocami słupki rtęci spadną zwłaszcza na Podhalu, gdzie możliwe będą przygruntowe przymrozki. Reszta kraju odczuje temperaturę w granicach 4-8 st. C. Wędrujące fronty mogą sprowadzić burze i opady deszczu - informuje Onet.
Na przeważającym obszarze Polski temperatura w maju powinna być wyższa niż w ostatnich latach. Przewidywane są krótkie upały, które nadejdą z południa. Spodziewane są gwałtowne burze na terenie kraju. Możliwe jest wystąpienie opadów atmosferycznych powyżej normy w centrum i na południu oraz na wschodzie. Pomimo tego maj powinien być ciepłym miesiącem z epizodycznym pojawieniem się chłodu. Niewykluczone są poranne i nocne przymrozki - informują synoptycy z fanipogody.pl.
Prognoza długoterminowa jest obarczona dużą niepewnością. Wynika to z ryzyka wystąpienia nagłych zjawisk meteorologicznych, jak i z różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych, statystycznych oraz równań matematycznych. O dokładniejszych prognozach pogody będziemy informowali na bieżąco.