We wtorek do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie zgłosiła się 62-letnia kobieta, która padła ofiarą oszustów. Kobieta nawiązała w wakacje znajomość internetową z mężczyzną, który podawał się za Kanadyjczyka mieszkającego w Czechach. Wzbudził zaufanie kobiety i poprosił ją o opłacenie rzekomej przesyłki, jaką miał do niej wysłać. W paczce miały być pieniądze. Tym sposobem 62-latka pierwszy raz przelała oszustowi 10 tys. złotych. Następnie "Kanadyjczyk" twierdził, że koszt przesyłki wzrósł i poprosił o kolejny przelew. Niczego niepodejrzewająca kobieta, przelała mu łącznie ok. 70 tys. złotych.
Po jakimś czasie do kobiety odezwali się kolejni mężczyźni. Jeden z nich podawał się za lekarza z Jemenu i twierdził, że przyleci do Polski, jeśli 62-latka opłaci mu lot. Tym sposobem mieszkanka Ciechanowa straciła 15 tys. złotych.
Kolejnym oszustem był mężczyzna twierdzący, że zostało mu zablokowane konto, w związku z czym prosił kobietę o pomoc w odzyskaniu pieniędzy. I tym razem kobieta dała się nabrać i kilkukrotnie wykonała przelewy na wskazane konta. Przez znajomości internetowe z oszustami 62-latka straciła około 170 tys. złotych.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z ciechanowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. Policja przestrzega przed oszustwami w sieci, a szczególnie przed wysyłaniem nieznajomym osobom pieniędzy oraz przekazywaniem swoich danych osobowych. Proceder oszustw w internecie polega najczęściej na tym, że przestępcy na portalach społecznościowych czy randkowych zawierają znajomość z przypadkowymi osobami. Gdy zdobędą ich zaufanie i sympatię, wyłudzają od nich pieniądze. Metody są te same, zmieniają się jedynie formy, jak np. oszustwo na wnuczka czy na policjanta, dlatego policja apeluje "o zachowanie szczególnej ostrożności przy zawieraniu wirtualnych znajomości!" - pisze mł. asp. Magda Zarembska w policyjnym komunikacie.