Sprawa męża Elżbiety Witek. Naczelna Izba Lekarska wiedzę czerpie "jedynie z doniesień medialnych"

Dziennikarze poprosili o komentarz w sprawie doniesień o mężu Elżbiety Witek rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej. - Naczelna Izba Lekarska wiedzę o zaistniałej sytuacji czerpie jedynie z doniesień medialnych, na podstawie których nie można w sposób jednoznaczny wysnuć podejrzenia naruszenia zasad kodeksu etyki lekarskiej przez jakiegokolwiek lekarza - podkreślił w rozmowie z "Faktem" p.o. rzecznika NIL.

6 kwietnia Radio ZET opublikowało tekst, w którym napisało, że "według nieoficjalnych informacji" mąż marszałkini Sejmu Elżbiety Witek "może przebywać na OIOM-ie legnickiego szpitala nawet od dwóch lat". Polityczka szybko odniosła się do publikacji, podkreślając, że rozmawiała z dziennikarzami o sytuacji i "odpowiedziała na właściwie wszystkie pytania", jakie jej zadali. "Fakt" zapytał natomiast o sprawę rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej.

Zobacz wideo "W ciągu ostatnich kilku lat w Polsce zlikwidowano 20 tys. łóżek szpitalnych i 250 zespołów ratownictwa medycznego"

Naczelna Izba Lekarska komentuje doniesienia medialne dotyczące męża Elżbiety Witek

- Naczelna Izba Lekarska wiedzę o zaistniałej sytuacji czerpie jedynie z doniesień medialnych, na podstawie których nie można w sposób jednoznaczny wysnuć podejrzenia naruszenia zasad kodeksu etyki lekarskiej przez jakiegokolwiek lekarza. Nie zachodzą więc przesłanki do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego niejako z urzędu przez Rzeczników Odpowiedzialności Zawodowej - podkreśli p.o. rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski w rozmowie z "Faktem" i dodał, że do NIL "nie wpłynęło dotychczas żadne zawiadomienie o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego przez lekarza z tego szpitala. - Jeśli chodzi o relacjonowaną w mediach długość i zasadność pobytu, jest to kwestia proceduralna, która powinna być sprawą do wyjaśnienia między szpitalem a płatnikiem - czyli w tym wypadku NFZ - dodał Kosikowski.

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Sprawa męża Elżbiety Witek. Marszałkini: Nigdy nie zabiegałam o specjalne traktowanie męża

Po doniesieniach Radia ZET sprawą zainteresował się dolnośląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. - W związku z doniesieniami medialnymi Dolnośląski Oddział Wojewódzki NFZ wystąpił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy o wyjaśnienia. Czekamy na odpowiedź placówki - przekazała, jak pisaliśmy, cytowana przez "Fakt" Anna Szewczuk-Łebska, rzeczniczka dolnośląskiego NFZ-u.

"Czas pobytu pacjenta na oddziale jest uzależniony od decyzji lekarza. Są pacjenci hospitalizowani na oddziale intensywnej terapii dłużej niż rok. W ciągu ostatnich pięciu lat takich pacjentów było 83" - mogliśmy natomiast przeczytać w odpowiedzi przygotowanej przez NFZ dla dziennikarzy Radia ZET, którą opublikował portal wpolityce.pl.

Sama marszałkini podkreślała natomiast, że "nigdy nie zabiegała o żadne specjalne traktowanie męża". "Ani o przeniesienie ze szpitala rejonowego, ani o inne ekstraordynaryjne środki przysługujące mnie oraz mojej rodzinie z mocy ustawy w związku z pełnionym urzędem" - pisała Elżbieta Witek w oświadczeniu.

Więcej o: