Akt oskarżenia ws. porwania i brutalnego gwałtu na 14-latce. Motywem była uszkodzona grzałka w e-papierosie

Jest akt oskarżenia w sprawie uprowadzenia i brutalnego gwałtu na 14-latce z Poznania. Prokuratura potwierdza, że motywem działania oprawców dziewczynki była uszkodzona grzałka w e-papierosie. Dwojgu oskarżonym grozi od 5 do 15 lat więzienia.

"Prokuratura Okręgowa w Poznaniu 3 kwietnia 2023 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom związanym z uprowadzeniem, a następnie brutalnym zgwałceniem małoletniej pokrzywdzonej" - informują śledczy. 

Zobacz wideo Zemke: Wydaje mi się, że powoli zbliżamy się do granicy możliwości przekazywania naszego sprzętu Ukrainie

Poznań. Uprowadzenie i zgwałcenie 14-latki. Jest akt oskarżenia

Sprawa porwania i zgwałcenia 14-latki z Poznania wstrząsnęła Polską 22 lipca 2022 roku.

Tego dnia dziewczynka została wciągnięta do samochodu kierowanego przez 39-letnią Paulinę K., a następnie wspólnie z 17-letnim Alanem O. i trojgiem nieletnich przemocą wywieziona z Poznania do miejscowości Złotniki. Jak informowały media, wśród pasażerów były m.in. córki Pauliny K. Jedna z nich miała wówczas 7 lat. 

"[...] Pozbawiona wolności i poniżana, została ona zgwałcona ze szczególnym okrucieństwem. Wszystkie osoby biorące udział w tym okrutnym traktowaniu pokrzywdzonej, nagrały jego przebieg telefonami komórkowymi" - stwierdza prokuratura. Dramat 14-latki przerwali policjanci, którzy przyjechali na miejsce. 

Prokuratura potwierdza wcześniejsze doniesienia, że według ustaleń śledztwa motywem działania sprawców "była kwestia związana ze zwrotem przez pokrzywdzoną 20 zł za uszkodzoną grzałkę w e- papierosie". 

Paulinie K. i Alanowi O. prokuratura postawiła zarzuty dotyczące uprowadzenia, pozbawienia wolności i brutalnego zgwałcenia małoletniej pokrzywdzonej, a także utrwalania telefonami komórkowymi treści pornograficznych. "Podejrzana odpowie przed sądem także za prowadzenie samochodu bez uprawnień oraz groźby wrzucenia do bagażnika i pobicia adresowane wobec nieletniego znajomego pokrzywdzonej" - informuje prokuratura. 

Od dnia zatrzymania Paulina K. i Alan O. przebywają w areszcie śledczym. Oskarżeni częściowo przyznali się do winy. Grozi im od 5 do 15 lat więzienia. 

Więcej o: