- PKP wraz ze spółkami PKP realizuje projekt, którego ideą jest upamiętnienie Jana Pawła II. 2 kwietnia to szczególna data. Chcemy, poprzez jeden z pamiętnych motywów wizyt papieża w ojczyźnie, zachęcić państwa do wspomnienia o wielkim Polaku. Obsługa częstuje dziś pasażerów papieskimi kremówkami - taki komunikat mogą usłyszeć w niedzielę pasażerowie pociągów pendolino obsługiwanych przez Polskie Koleje Państwowe. Nagranie zostało udostępnione na Twitterze przez "Tygodnik NIE". Poza komunikatem na wyświetlaczach w wagonach ma być prezentowana także animacja przypominająca słowa papieża Polaka.
Do sytuacji odniósł się także poseł Adrian Zandberg. "To nieprawda, że ekipa premiera Mateusza Morawieckiego nigdy nie dotrzymuje słowa. Co prawda tanich mieszkań nie ma, a realne płace spadają, ale za to są darmowe kremówki w Pendolino. Niestety, niezbyt świeże. Byłoby to nawet zabawne, gdyby nie szły na to publiczne pieniądze" - napisał współprzewodniczący Lewicy Razem, udostępniając zdjęcie kremówki, którą otrzymują pasażerowie.
Post Zandberga skomentował m.in. ekonomista Rafał Mundry. "Ja bym chętnie od razu zapytał w trybie dostępu do informacji publicznej ile tych kremówek jest, ile na nie wydano, jaka firma dostarczyła (zarobiła) i w jakim trybie była wybrana. Ale Pan jako poseł może to zrobić szybciej i skuteczniej w formie interpelacji poselskiej. Zachęcam" - napisał na Twitterze.
Jak ustalił serwis rynek-kolejowy.pl, konduktorzy i kierownicy pociągów EIP zostali zobowiązani, by 2 kwietnia przypiąć do służbowych marynarek żółto-białe przypinki, które nawiązują do kolorów flagi Watykanu. Przypinki mają zastąpić znaczki PKP Intercity, które zazwyczaj pojawiają się na uniformach pracowników.