Legionowo. Mężczyzna poszukiwany trzema listami gończymi wsiadł do radiowozu. Myślał, że to taksówka

Aleksandra Boryń
Policjanci z Legionowa podczas patrolowania ulic miasta zatrzymali się przy przystanku autobusowym, ponieważ mężczyzna, który tam stał, pasował do opisu osoby poszukiwanej. 41-latek od razu wsiadł do pojazdu, sądząc, że to jego taksówka, którą chwilę wcześniej zamówił.
Zobacz wideo Trzy plantacje marihuany zlikwidowane przez legionowskich policjantów

"Funkcjonariusze legionowskiej patrolówki na przystanku autobusowym, zauważyli mężczyznę, który wyglądem przypominał osobę poszukiwaną. Podróżnik, widząc podjeżdżający radiowóz, uznał, że jest to taksówka, którą zamawiał i próbował wsiąść do pojazdu" - cytuje gazetapowiatowa.pl podkom. Agatę Halicką z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

Poszukiwania w Dunajcu Z Dunajca wyłowiono zwłoki. To poszukiwany mężczyzna z Barcic

Mężczyzna prawdopodobnie szybko zorientował się, że kierowcą pojazdu nie jest taksówkarz, a policjant, ponieważ dwukrotnie wprowadził funkcjonariuszy w błąd, podając swoje dane osobowe. Gdy policjantom udało się ustalić, kim jest 41-latek, okazało się, że to mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego, który jest poszukiwany trzema listami gończymi.

Za poprzednie przewinienia mężczyzna spędzi blisko rok w więzieniu, jednak nim trafił do zakładu karnego, otrzymał dwa mandaty za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do swoich danych osobowych.

Więcej o: