W połowie stycznia w pobliżu stacji kolejowej Dąbrowa Górnicza Towarowa (woj. śląskie) kamera fotopułapki zarejestrowała dwóch policjantów. Mężczyźni ukradli z nasypu dwa worki koksu i ładowali je do służbowego auta na cywilnych numerach rejestracyjnych. Zostali zatrzymani przez patrol Straży Ochrony Kolei.
Worki z koksem o wartości ok. 300 zł kradli policjanci ze Sławkowa, który podlega Komendzie Powiatowej Policji w Będzinie. Wobec mężczyzn wszczęto postępowania dyscyplinarne, zawieszono ich też w czynnościach.
Jak dowiedział się w piątek portal Gazeta.pl, jeden z policjantów został wydalony ze służby, wobec drugiego postępowanie wciąż trwa.
Z kolei portal Rmf24.pl podał, że Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej umorzyła sprawę. Aby zakwalifikować zdarzenie jako przestępstwo, wartość koksu musiałaby przekroczyć 500 zł. W tym wypadku mężczyźni odpowiedzą za wykroczenie. Grozi im areszt, kara ograniczenia wolności (np. prace społeczne) albo grzywna.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: