Michałów-Grabina. Mieszkańcom kazano przenieść groby poległych. "Prymitywny fejk". Sprawę bada policja

Legionowska policja bada sprawę ogłoszenia, które pojawiło się we wsi Michałów-Grabina. Osoba podszywająca się pod Lasy Państwowe poinformowała mieszkańców, że muszą przenieść groby w związku z budową masztu telekomunikacyjnego. Urzędnicy podkreślają, że ogłoszenie nie jest prawdziwe.

"W związku z planowaną budową masztu telefonii komórkowej na wzgórzu "Żywiczna", prosimy opiekunów znajdujących się tutaj grobów o ich przemieszczenie wraz ze szczątkami poległych w inną lokalizację - w nieprzekraczalnym terminie do 1 września 2023 roku" - kartka z taką informacją miała pojawić się w Michałowie-Grabinie w województwie mazowieckim.

Zobacz wideo Staramy się wypracować rekomendacje, żeby katastrofy ekologiczne się nie powtarzały

Napisano również, że, "z dniem 4 września 2023 planowane jest rozpoczęcie pierwszych prac niwelacyjnych". Na ogłoszeniu znajdowało się logo Lasów Państwowych.

Zdjęcie kartki opublikował w mediach społecznościowych profil "Nasze Lasy". Urzędnicy z Lasów Państwowych szybko zareagowali i nazwali to "prymitywnym fejkiem".

Michałów-Grabina. Policja bada sprawę ogłoszenia

"Z uwagi na to, że LP wyparło się tego ogłoszenia i na tę chwilę nie da się udowodnić, kto to powiesił, to usunęliśmy poprzedni wpis" - przekazali w odpowiedzi administratorzy profilu "Nasze Lasy".

Jak podał w niedzielę portal Tvnwarszawa.pl, Nadleśnictwo Jabłonna zgłosiło sprawę tajemniczej kartki do legionowskiej policji.

Jeśli funkcjonariusze potwierdzą, że doszło do przestępstwa, będą prowadzili postępowanie w kierunku art. 190a kodeksu karnego. Mówi on  m.in. o karze za podszywanie się i wykorzystywanie czyjegoś wizerunku.

****

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: