Oświadczenie opublikowane zostało na profilu Mama Ginekolog w czwartek 23 marca. Dzień wcześniej Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował, że nałożył 25 tysięcy złotych kary na Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytety Medycznego. "Placówka została wezwana do zapłaty ponad 25 tys. zł kary umownej za niesłusznie sprawozdaną i rozliczoną hospitalizację. Jednocześnie z uwagi na dotychczasowy brak należytej współpracy ze strony UCZKiN w postępowaniu sprawdzającym, wszczęliśmy regularną kontrolę list oczekujących w tej placówce" - przekazało NFZ.
Nicole Sochacki-Wójcicka podkreśliła w poście, że to ona zapłaci karę nałożoną na szpital przez NFZ.
W związku z komunikatem NFZ z dnia 22.03.2023 r. dotyczącym nałożenia kary finansowej na Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka, mojego pracodawcę, wyrażam żal i jednocześnie zobowiązuje się wpłacić 25 tys. zł, czyli kwotę wymierzonej szpitalowi kary. Kwotę tę wpłacę na należącą do szpitala Fundację UCZKiN, która zajmuje się wsparciem jego rozwoju. Z pokorą przyjmuję także naganę otrzymaną od zarządu UCZKiN. Jednocześnie bardzo przepraszam za szum medialny, który powstał wokół mojej osoby i mojego pracodawcy
- napisała w oświadczeniu. Kara musi zostać opłacona w ciągu 14 dni. - Świadczeniodawcy przysługuje prawo złożenia zażalenia - przekazał w rozmowie z polsatnews.pl p.o. rzecznika prasowego centrali NFZ Andrzej Troszyński.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Na tym jednak nie koniec. NFZ zdecydował się włączyć "regularną oraz kompleksową kontrolę" w placówce. Ponadto o zachowaniu lekarki powiadomiono Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Warszawie. Według Funduszu działania Mamy Ginekolog, do których przyznała się w relacji na żywo w mediach społecznościowych, jest "niewłaściwe i nosi znamiona naruszenia Kodeksu Etyki Lekarskiej".
Lekarka na własną prośbę była hospitalizowana przez 10 dni w wyżej wymienionym szpitalu, gdzie przebywało też jej dziecko. Później tłumaczyła, że miała zapalenie piersi, ale nie pamiętała szczegółów tej sytuacji.