W maju do matury przystąpi pierwszy rocznik absolwentów czteroletnich liceów ogólnokształcących i pięcioletnich techników. W związku z tym testy będą pisane w dwóch formułach - w formule 2015 dla uczniów po gimnazjum oraz w formule 2023. Modyfikacja przepisów zmieniła warunki wynagrodzeń egzaminatorów. Rozporządzenie Ministra Edukacji w tej sprawie weszło w życie z dniem 21 marca - czytamy w Dzienniku Ustaw.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Wysokość wypłaty egzaminatorów uzależniona jest od minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego posiadającego tytuł zawodowy magistra oraz przygotowanie pedagogiczne, określonej w przepisach wydanych na podstawie art. 30 ust. 5 pkt 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela. W 2023 r. wynosi 4224 zł brutto.
Z opublikowanego rozporządzenia wynika, że egzaminatorzy za sprawdzenie i ocenienie jednej pracy (w starej formule matury), o której mowa w art. 297 ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Przepisy wprowadzające ustawę Prawo oświatowe zarobią:
Zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji i Nauki inna stawka obowiązuje dla egzaminatorów, sprawdzających i oceniających prace w nowej formule. W tym przypadku wynagrodzenie wynosi:
- Nowa formuła matury to skutek reformy edukacji i likwidacji gimnazjów. Ośmioklasowe podstawówki, czteroletnie licea i pięcioletnie technika po reformie musiały przyjąć nowe podstawy programowe. Dlatego wprowadzono zmiany w arkuszach maturalnych obowiązujących w 2023 i 2024 roku - komentowała w ubiegłym roku wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska.
Najbardziej zauważalne zmiany zaszły w egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym. W dotychczasowej formule (obowiązującej od 2015 r.) egzaminator sprawdza rozwiązania ok. 10 zadań otwartych oraz wypracowanie o długości co najmniej 250 wyrazów. W arkuszu w formule 2023 oceni ok. 15 zadań otwartych oraz wypracowanie o długości co najmniej 400 wyrazów.