Katarzyna Borczyk poszukiwana przez policję. Pozwoliła mężowi spalić dziecko w kotłowni

Policja poszukuje Katarzyny Borczyk, za którą wystawiony jest list gończy. Kobieta urodziła dziecko w domu, a następnie pozwoliła mężowi spalić je w kotłowni. Mężczyzna stawił się do odbycia kary, natomiast kobieta jest nieuchwytna od 2017 roku.

O poszukiwaniach Katarzyny Borczyk przypomniała Komenda Powiatowa Policji w Polkowicach (województwo dolnośląskie). Kobieta w 2017 roku została skazana z artykułu 160 ust. 2, który dotyczy narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.

Zobacz wideo 30 punktów karnych i 5000 zł mandatu dla kierowcy BMW

Poszukiwania Katarzyny Borczyk. Kobieta ma odbyć karę czterech lat więzienia

Do zdarzenia doszło w połowie 2016 roku. Wówczas Katarzyna Borczyk urodziła dziecko w domu bez pomocy położnej czy lekarza. Jak podaje portal myglogow.pl, kobieta rodziła na stojąco, więc dziecko upadło na podłogę. Poszukiwana nie wezwała pomocy, chociaż noworodek nie dawał oznak życia. Dwa dni później mąż kobiety spalił zwłoki dziecka w piecu w przydomowej kotłowni. 

W maju 2017 roku małżeństwo zostało skazane na dwa lata bezwzględnego więzienia. Po apelacji złożonej przez prokuraturę, sąd podwyższył karę do czterech lat pozbawienia wolności. Mężczyzna stawił się do odbycia kary. Natomiast Katarzyna Borczyk do tej pory pozostaje nieuchwytna. 

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Ratownik medyczny - zdjęcie ilustracyjne "Wulgaryzmów to już nawet nie zgłaszamy". W pogotowiu jak na wojnie. "Celowano do nas z broni"

Na stronie policji można znaleźć rysopis kobiety i zdjęcie poszukiwanej wykonane w 2001 roku. Katarzyna Borczyk ma 161-165 cm wzrostu i kilka lat temu była krępej, muskularnej budowy ciała. Miała długie, proste włosy w kolorze ciemny blond. Nos mały i prostolinijny, uszy średnie i wyraźnie przylegające do głowy, wargi średnie, oczy jasne, a twarz owalną i o czerstwej cerze. 

Wszystkie osoby, które mają informacje mogące pomóc ustalić miejsce pobytu lub mogące pomóc w schwytaniu kobiety, proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym we Wrocławiu pod numerami telefonów 47 871 34 00 lub 47 871 35 02.

Sąd (zdjęcie ilustracyjne) Wrocław. Za śmierć 25-letniego Dmytra odpowie dziewięć osób

Więcej o: