Uczniowie zapytali o memy z Janem Pawłem II. Arcybiskup Ryś: Czytajcie przez rok encykliki

Uczniowie Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi podczas spotkania z arcybiskupem Grzegorzem Rysiem zapytali duchownego o memy z Janem Pawłem II. - Nikt na świecie nie rozumie tego, co robią dzisiaj Polacy - odpowiedział. Zalecił także by fani "rysunkowych dowcipów" raz na dwa tygodnie czytali encykliki. - Jak po roku wam przejdzie, to ja będę szczęśliwy - dodał.

Arcybiskup Grzegorz Ryś 6 marca spotkał się z uczniami Zespołu Szkół Katolickich im. Jana Pawła II w Łodzi. Duchowny został zapytany o głośny reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". Przypomnijmy, autor przedstawił dowody, które wskazują, że w latach 1964-78 metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła wiedział o nadużyciach seksualnych i tuszował pedofilię podległych mu księży: Eugeniusza Surgenta, Józefa Loranca i Bolesława Sadusia. Młodzież poruszyła także kwestię... memów z papieżem Polakiem w roli głównej. 

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl. 

Zobacz wideo Witek: Sejm potępia haniebną nagonkę opartą na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest wielki Papież

"Nikt na świecie nie rozumie tego, co Polacy robią dzisiaj z Janem Pawłem II"

Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś podkreślił, że "nikt na świecie nie rozumie tego, co Polacy robią dzisiaj z Janem Pawłem II". - Patrzą na nas jak na kompletnych wariatów - dodał. - Co do memów i oskarżeń, jakie są teraz wystosowywane w kierunku osoby papieża, to chcę powiedzieć dwie rzeczy. Jeśli chodzi o te memy, to jest tylko jeden sposób, żeby się z nimi zmierzyć: siądźmy raz na dwa tygodnie i czytajmy teksty papieża. Nie to, co o nim tam jeden czy drugi gada, tylko zmierzmy się z nim. I zróbmy to na przykład przez rok, i jak po roku będziecie dalej mówić o papieżu na poziomie dowcipów rysunkowych, to ok. Ale jak po tym roku wam przejdzie i stwierdzicie, że to był ktoś, kogo warto słuchać, to ja będę szczęśliwy - powiedział abp Ryś.

Jak tłumaczył metropolita łódzki, wiele ze zgromadzonych przez esbeków relacji powstawało "z nadzieją wykreowania innej pamięci". Można tam znaleźć także materiały dyskredytujące antykomunistyczne poglądy Karola Wojtyły, choć to przecież - jak przekonywał Ryś - dzięki niemu upadł komunizm. Zdaniem hierarchy, "żyjemy w Polsce, w której można powiedzieć wszystko o każdym". - I chwała Bogu, bo to jest stan wolności [...]. Wszystko jestem w stanie postawić w tym zakładzie, że gdyby nie Jan Paweł II, to nadal musielibyście żyć w kraju, w jakim ja musiałem żyć - kontynuował. 

 

Stanisław Dziwisz (zdj. ilustracyjne) Doniesienia o Janie Pawle II. Ksiądz o Dziwiszu: Zablokował przegląd akt

Adam Zandberg: Starszy pan z memów, z "rzułtą" twarzą

W odpowiedzi na opublikowany w stacji TVN24 reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3", który ukazał się w cyklu zatytułowanym "Bielmo", Sejm 9 marca przyjął przygotowaną przez Prawo i Sprawiedliwość uchwałę ws. obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Za uchwałą opowiedziało się 271 posłów, przeciw było 43, wstrzymało się czterech posłów, a 142 nie wzięło udziału w głosowaniu.

- Na miejscu ludzi, którym bliska jest przyszłość Kościoła katolickiego zastanowiłbym się nad tym, jak to się stało, że przez ostatnie lata w Polsce z roku na rok przyspiesza sekularyzacja. Zastanowiłbym się, dlaczego dla większości młodych ludzi Karol Wojtyła to jest po prostu zabawny, starszy pan z memów, z "rzułtą" twarzą, a nie najwyższy autorytet moralny - skomentował Adam Zandberg Radiu Zet.

Symbole papieskie w Zakopanem Górale w obronie Jana Pawła II. "Atak na papieża to atak na nas"

Więcej o: