"Zwracam się z prośbą o dokumentowanie przypadków kierowania gróźb pod adresem spółek mediów publicznych i ich pracowników, a także dewastacji mienia należącego do tych spółek" – napisał Krzysztof Czabański w piśmie skierowanym do TVP, Polskiej Agencji Prasowej, Polskiego Radia i jego rozgłośni regionalnych.
"Uprzejmie proszę o przekazywanie takich informacji do Rady Mediów Narodowych" – dodaje przewodniczący.
29 grudnia 2022 r. na stronie internetowej Radia Szczecin ukazał się artykuł autorstwa Tomasza Duklanowskiego, w którym pisał o Krzysztofie F. byłym współpracowniku polityków PO skazanym za podanie narkotyków oraz molestowanie seksualne dwójki nastolatków. Opisał sprawę, która została zakończona, sprawcę skazano prawomocnie (nieprawomocny wyrok zapadł w lipcu 2021). W swoim materiale ujawnił wiek oraz zdanie wskazujące na działalność polityczną ich matki, informację tę opublikowało też TVP Info. W związku z podaniem tych informacji możliwe było zidentyfikowanie ofiar byłego samorządowca.
3 marca posłanka Filiks poinformowała, że jej syn, Mikołaj, nie żyje. We wtorek 7 marca odbył się jego pogrzeb, sprawą jego śmierci zajmuje się prokuratura. Politycy zarzucają Radiu Szczecin i TVP Info, że publikacja przyczyniła się do identyfikacji ofiar pedofila, a to "zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy".
W następstwie tych wydarzeń, Radio Szczecin od kilku dni otrzymuje pogróżki, a we wtorek ktoś oblał wejście radia farbą. Ograniczono zamieszczanie komentarzy w mediach społecznościowych. Rada Mediów Narodowych twierdzi, że zajmie się sprawą Radia Szczecin. Jak ustaliły Wirtualne Media, to pomysł szefa RMN, Krzysztofa Czabańskiego. Z kolei inny z członków Rady, Marek Rutka, chce nadzwyczajne posiedzenia Rady, na którym złoży wniosek o odwołanie prezesa stacji w Szczecinie. - W tym radiu ewidentnie zabrakło nadzoru, prezes powinien ponieść konsekwencje - uzasadnia w rozmowie z WM Marek Rutka.
W tym tygodniu w Sejmie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przedstawił projekt obywatelski "Stop TVP Info", pod którym zebrano ponad 100 tys. podpisów. W środę Sejm rozpoczął pierwsze czytanie i debatę nad ustawą. Propozycja zakładała likwidację abonamentu RTV i zakaz tworzenia serwisów informacyjnych przez publicznego nadawcę, co w praktyce oznaczałoby koniec TVP Info.
- To, co zrobił Duklanowski i wasze media jest obrzydliwe. Doprowadziliście do śmierci dziecka. Gdzie jest granica do której się posuniecie? Ta telewizja musi być zlikwidowana, a wszyscy, którzy są za to odpowiedzialni, odpowiedzą przed Bogiem i przed prokuraturą - mówił Piotr Borys z Koalicji Obywatelskiej w Sejmie.
Ostatecznie Sejm większością głosów PiS odrzucił obywatelski projekt.