Światowe media o Janie Pawle II. "Wizerunek czczonego papieża otrzymał w swoim kraju dwa mocne ciosy"

Wielka Brytania, Francja, Stany Zjednoczone, Niemcy i Hiszpania, to tylko niektóre z krajów, które reagują w swoich mediach na informacje o polskim papieżu. Cały świat jest wstrząśnięty doniesieniami o wiedzy Jana Pawła II na temat tuszowania pedofilii w Kościele.

Światowe media komentują reportaż Marcina Gutowskiego z TVN24 o sprawie tuszowania przypadków pedofilii w Kościele i roli Jana Pawła II w tym skandalu. Pojawia się również duże zainteresowanie książką Ekke Overbeeka "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział", która rzuca podobne światło na działania papieża.

Zobacz wideo Dlaczego księża milczą w sprawach patologii w Kościele?

Światowe media na temat doniesień o roli Jana Pawła II w tuszowaniu pedofilii

- Pokazało to, że Jan Paweł II wiedział o istnieniu tego problemu jeszcze zanim został papieżem - oznajmił Thomas Doyle cytowany w brytyjskim "Daily Mail". Doyle jako amerykański były ksiądz katolicki, znawca prawa kanonicznego i autor jednego z pierwszych doniesień o nadużyciach duchownych katolickich w Stanach Zjednoczonych, powiedział, że śledztwo Gutowskiego było przełomowe.

Amerykańska gazeta "Washington Post" odniosła się do reportażu TVN24 w sposób następujący: "Śledztwo TVN24 wykazało, że nie ma wątpliwości, że Wojtyła wiedział o nadużyciach ze strony księży w swojej archidiecezji i starał się to ukryć".

Dwa równoległe śledztwa na temat pedofilii w Kościele

"Wizerunek papieża Jana Pawła II, uświęcony i czczony w Polsce, otrzymał właśnie w swoim kraju dwa mocne ciosy. Dwa równoległe śledztwa ujawniają, że przed przybyciem do Watykanu ówczesny kardynał Karol Wojtyła tuszował przypadki wykorzystywania dzieci" - pisze hiszpański "El Pais", nawiązując do książki holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka.

"Jeśli były co do tego jakiekolwiek podejrzenia, teraz są dowody na ich poparcie" - pisze we Francji "La Croix". Ponadto cytuje wstrząsające słowa świadków, którzy wypowiedzieli się w reportażu i również przypomina o książce Ekke Overbeek, wokół której wzrasta zainteresowanie.

Niemiecki Der Farang relacjonuje odpowiedź Kościoła, cytując oświadczenie wydane w tej sprawie. Zdaniem portalu, materiał wywołał debatę w kraju, w którym przeważającą ilość stanowią katolicy.

Więcej o: