- Mamy orzeczenie sądu o umieszczeniu 16-latki w okręgowym ośrodku wychowawczym - przekazał, cytowany przez Polską Agencję Prasową, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła. Jak dodał, prokuratura wnioskowała o umieszczenie Gabrieli P. w schronisku dla nieletnich. Sąd jednak wybrał inny "tymczasowy środek izolacyjny".
Prok. Artur Szykuła podkreślił, że - jak ustalili śledczy - dziewczyna "nie brała udziału w przemocy" i stała w oddaleniu od miejsca pobicia 16-latka. - Nie brała bezpośrednio udziału w tym zdarzeniu, natomiast ułatwiła popełnienie przestępstwa poprzez wskazanie sprawcom m.in. o której godzinie Eryk kończy lekcje i wskazała go - zaznaczył rzecznik.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
W ubiegły wtorek po południu na ul. Piłsudskiego w Zamościu grupa młodych osób zaczepiła 16-letniego Eryka. Zaczęło się od wyzwisk, później chłopak został pobity. Napastnicy kopali i bili go po całym ciele, aż stracił przytomność. Ratownicy medyczni reanimowali nastolatka przez godzinę, jednak jego życia nie udało się uratować.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymano cztery osoby w wieku 16 i 17 lat. To mieszkańcy Zamościa, Starego Zamościa i Nielisza. Główny podejrzany w sprawie, Daniel G., usłyszał zarzuty zabójstwa i udziału w pobiciu. Chłopak spędzi trzy najbliższe miesiące w areszcie. To on miał kopnąć Eryka w głowę, wskutek czego nastolatek zmarł. Danielowi G. grozi do 25 lat więzienia.
Dwóch 16-latków - Szymon J. i Arkadiusz P. - usłyszało zarzuty udziału w pobiciu. Umieszczono ich w schronisku dla nieletnich. Mają tam spędzić trzy miesiące.
Z kolei 16-letnia Gabriela P. odpowie za pomocnictwo.
Według wstępnych ustaleń śledczych przyczyną pobicia miało być rzekome rozpowszechnianie wiadomości na terenie szkoły o jednej z zatrzymanych osób.