Dynów. Nagła śmierć księdza. Zmarł w kościele, gdy szykował się do mszy

Do nagłej śmierci ks. Stanisława Janusza, byłego proboszcza parafii w Dynowie (woj. podkarpackie), doszło w sobotę. Jego ciało znaleziono w świątyni. Tego dnia poranne nabożeństwa zostały odwołane.

Jak podaje portal korso24, duchowny zmarł podczas przygotowań do jednego z nabożeństw. Miał 72 lata. 

Parafia zaapelowała o modlitwę za prałata. Wierni licznie żegnają duchownego pod postem w mediach społecznościowych.

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Jak wygląda kolęda w 2023 roku? "Ludzie nie przyjmują księdza"

Ks. Stanisław Janusz był odznaczony medalem zasłużonych. Wcześniej studiował w Rzymie 

Jak podają lokalne media, ksiądz Stanisław Janusz urodził się 3 kwietnia 1951 roku w Starej Dąbrowie koło Słupska. Po ukończeniu studiów przyjął święcenia kapłańskie. Uroczystość odbyła się 5 czerwca 1977 roku w Przemyślu.

Jak podają Nowiny, duchowny studiował w Lublinie i w Rzymie. Przez kilka kadencji był dziekanem dekanatu dynowskiego. Został odznaczony przywilejem EC. "W 2003 r. został włączony do grona honorowych, a w 2012 r. do grona gremialnych kanoników Przeworskiej Kapituły Kolegiackiej. W 2021 r. przeszedł na emeryturę; w tym samym roku został odznaczony medalem 'Zasłużony dla Powiatu Rzeszowskiego"'- czytamy.

Pogrzeb ks. Stanisława Janusza odbędzie się w środę o godz. 12:00 w Dynowie. Duchowny spocznie na cmentarzu komunalnym w tym samym mieście.

Więcej o: