Hołownia chce reformy. "Media publiczne muszą zacząć bardziej przypominać BBC, a nie Pierwyj Kanał"

Szymon Hołownia zapowiedział, że Polska 2050 niebawem przedstawi projekt reformy mediów publicznych. Lider Polski 2050 wypowiadał się o nich bardzo krytycznie. TVP nazwał największym gruczołem jadowym w Polsce.

- Adamowicza naprawdę było wam mało? - pytał Szymon Hołownia na konferencji prasowej pod biurem TVP. Lider Polski 2050 mówił o reformie nadzoru nad mediami w związku ze śmiercią syna posłanki PO Magdaleny Filiks.

Tomasz Duklanowski, naczelny Radia Szczecin, które jest jedną z samodzielnych rozgłośni Polskiego Radia, w grudniu opublikował tekst, w którym poinformował, że ofiarą pedofila z PO padły dzieci parlamentarzystki tej samej partii. W tekście podał szczegóły, po których można było zidentyfikować posłankę, a co za tym idzie - jej dzieci. 

Szymon Hołownia chce reformy nadzoru nad mediami

Lider Polski 2050 powiedział, że jest jasne, że Duklanowski nie chciał nikogo zabić swoim tekstem, ale wcześniej podkreślił, że sprawy zaszły za daleko. 

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

- Ale skutek jest taki, że przez jego głupotę, zacietrzewienie ideologiczne miejsca, w którym pracuje... Ja nie wiem, czy to była ostateczna przyczyna tej tragedii, bo tego nie wiemy, to jest tajemnica rodziny dzisiaj. (...) Ale na pewno był to czynnik, który mógł pozostać nie bez wpływu. Słowa mają swoje konsekwencje, one coś znaczą. Mogą komuś dać życie, mogą komuś przynieść śmierć - mówił Szymon Hołownia. 

Mocno wypowiedział się też o samych mediach, które zdaniem Hołowni spełniają kryteria bycia publicznym, "w takim sensie jak dom publiczny".  Dodał, że potrzebujemy reformy i podkreślił, że po wyborach "ta zmiana nastąpi".

Chcielibyśmy w Polsce 2050 z szacunku do wszystkich widzów, którzy mają czasem dostęp tylko do mediów publicznych, przywrócić tam prawdę, uczciwość, służbę człowiekowi, jako naczelne zasady tej instytucji. Media publiczne muszą zacząć bardziej przypominać BBC, a nie Pierwyj Kanał

- zadeklarował Szymon Hołownia. 

Szczegóły reformy Polska 2050 ma podać w najbliższym czasie, projekt tworzony jest od wielu tygodni. Lider partii zapowiedział, że wśród zmian będzie likwidacja abonamentu RTV, czy usunięcie Rady Mediów Narodowych. 

- Trzeba będzie całkowicie zmienić kryteria zasiadania w KRRiT. Konkursy powinny być transmitowane online. Powinien każdy widzieć, czym legitymują się kandydaci na to, żeby mówić do Polaków, żeby dostąpić tego zaszczytu - powiedział Szymon Hołownia. 

Zobacz wideo Donald Tusk premierem? Pytamy wiceprzewodniczącego Polski 2050

Lider Polska 2050 nie pojawi się w TVP

Szymon Hołownia zadeklarował też, że nie przyjmie żadnego zaproszenie z TVP i Radia Szczecin tak długo "jak będą w zarządzie politrucy, polityczni komisarze, ludzie, którzy lekceważą ludzkie życie". 

Dodał, że nie jest to wezwanie do powszechnego bojkotu, bo są politycy, którzy uważają, że trzeba chodzić "jeszcze bardziej niż kiedykolwiek do mediów publicznych i mówić prawdę, prosto w twarz". 

Ja wiem, co ja zrobię, natomiast tę decyzję każdy powinien podejmować w swoim sumieniu. A media publiczne mam nadzieję znowu staną się własnością Polaków już za kilka miesięcy

- skończył swoje wystąpienie Szymon Hołownia. 

Występująca po nim Róża Thun powiedziała, że w Radzie Europejskiej utknął projekt ws. przestępstw z nienawiści. Jak wyjaśniła polityczka, dokument blokują rządy Polski i Węgier. 

Więcej o: