57,2 procent Polaków poszłoby do urn, gdyby wybory odbyły się w ostatni weekend - wynika z nowego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. 40,6 proc. nie ma w ogóle zamiaru głosować, z czego 21,3 proc. zdecydowanie nie planuje uczestniczyć w wyborach. 2,3 proc. ankietowanych było niezdecydowanych.
PiS nadal jest jedyną partią, która według sondaży może zdobyć ponad 30 proc. poparcia. W porównaniu do tego samego sondażu sprzed dwóch tygodni, poparcie ugrupowania spadło jednak o 1,1 pkt proc., do 34,7 proc.
Wzrost zaliczyło za to KO, które może liczyć na 27,9 proc. głosów (0,7 pkt proc. więcej niż ostatnio). Na trzecim miejscu uplasowała się Lewica z 8,2 proc. głosów (0,5 pkt proc. mniej).
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Do Sejmu dostałaby się również Konfederacja, dzięki 7,3-procentowemu poparciu (wzrost o 0,4 pkt proc.). To wynik zbliżony do Polski 2050 Szymona Hołowni. Spadek o 0,4 pkt proc. daje im 7,1 proc. głosów. Ostatnie ugrupowanie, które przekroczy próg wyborczy to PSL-Koalicja Polska, na które planuje zagłosować 6,9 proc. wyborców (spadek o 0,1 pkt proc.).
Koalicja Agrounii i Porozumienia może liczyć tylko na 0,9 proc. głosów. To jednak spory wzrost względem poprzedniego sondażu, ponieważ zyskali 0,5 pkt proc. 7 proc. ankietowanych nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje.
Przy takim podziale głosów PiS otrzymałby 199 mandatów. Nawet jednak w przypadku ewentualnej koalicji z Konfederacją (26 szabli), byłoby to o 6 głosów za mało, by uzyskać parlamentarną większość.
KO przypadłoby 156 miejsc w Sejmie, a Lewicy 31. Polska 2050 otrzymałaby 24 mandaty, a PSL-KP 23. Jedno miejsce w Sejmie zajęłaby mniejszość niemiecka.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 3-5 marca 2023 roku metodą CAWI & CATI 50/50 na reprezentatywnej grupie tysiąca Polaków.