W grudniu Marianna Schreiber stwierdziła na Twitterze, że obecnie mężczyźni nie chcą iść do wojska i zaproponowała, że jeśli jej wpis zbierze 2000 polubień, to ona sama zgłosi się na szkolenie wojskowe. Użytkownicy mediów społecznościowych spełnili jej życzenie.
W lutym założycielka partii "Mam dość" rozpoczęła 28-dniowe, skoszarowane szkolenie w Jednostce Wojskowej nr 2414, która podlega Dowództwu Garnizonu Warszawa.
Redakcja portalu Gazeta.pl próbowała skontaktować się z rzecznikiem prasowym jednostki, w której służy celebrytka, jednak bezskutecznie. Marianna Schreiber zamieściła tweeta, ze screenem z naszego artykułu. "Proszę wszystkie media, by nie zwracały się do jednostki, w której jestem z żadnymi zapytaniami. Proszę" - napisała.
Próbowaliśmy więc skontaktować się z liderką partii "Mam dość". Marianna Schreiber zgodziła się porozmawiać i jedna z dziennikarek Gazeta.pl umówiła się z nią na wywiad. Jednak niedługo przed rozmową poprosiła o cierpliwość, ponieważ - jak podkreśliła - potrzebuje zgody dowódcy. Po dwóch dniach okazało się, że nie otrzymała zgody - rozmowa z Schreiber będzie możliwa dopiero po złożeniu przysięgi.
W czwartek żona polityka PiS zamieściła na Twitterze wpis: "Uprzejmie informuję media (wiem, że Państwo dzwonią, otrzymuję też wiadomości), że nie otrzymałam zgody Dowódcy na udzielanie wszelkich wywiadów w trakcie 28-dniowego szkolenia skoszarowanego".
Problem w tym, że każdy dzień Schreiber relacjonuje w mediach społecznościowych. Poniżej kilka przykładowych postów:
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Już w zeszłym tygodniu pułkownik Andrzej Kruczyński, były członek jednostki specjalnej GROM, rozmowie z Gazeta.pl podkreślił, że "takie rzeczy są nie do pomyślenia, są zabronione".
- Było wiele takich sytuacji na misji wojskowej, gdy ta druga strona była w stanie namierzyć takich graczy, żołnierzy, nawet jak mają tylko aparat telefoniczny, aplikację sportową, do biegania - zaznaczył.
- Obostrzenia powinny być. Ktoś powinien tej pani podpowiedzieć, że jeśli chce być celebrytką, to są lepsze miejsca, gdzie może się wspaniale realizować. Inne niż służby mundurowe - dodał.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: