Ten dramatyczny wypadek miał miejsce przed godziną 15 na ul. Sikorskiego, niedaleko kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. "Głos Wielkopolski" opisuje, że jadący tą ulicą taksówkarz (samochodem Skoda) nie ustąpił pierwszeństwa chłopcu, który jechał na hulajnodze przez przejście dla pieszych połączone z przejazdem dla rowerzystów.
- Kierowca innego pojazdu na pasie obok ustąpił pierwszeństwa chłopcu. 12-latek wjechał więc na przejście i wtedy taksówkarz go uderzył - tłumaczy kom. Jagoda Ekiert z Komendy Powiatowej Policji w Legnicy, cytowana przez "Głos Wielkopolski".
Chłopiec został przetransportowany do szpitala, jest w ciężkim stanie. "Auto musiało uderzyć w dziecko z dużym impetem, bo hulajnoga została odrzucona na odległość ok. 50 metrów" - opisuje lokalny portal tulegnica.pl.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Na miejscu wypadku pracował Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz policja. Pojawił się także biegły zajmujący się rekonstrukcjami wypadków drogowych. Dokładne szczegóły zdarzenia są bowiem wciąż ustalane. Sprawie przyjrzy się również prokurator oraz zastępca naczelnika ruchu drogowego.
Kierowca taksówki był trzeźwy. Według 177 § 2 Kodeksu karnego. Za spowodowanie takiego wypadku przewiduje się karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.