Karambol na trasie W-Z. W jednym z aut minister Andrzej Adamczyk. "Wydawał się zszokowany"

Na trasie W-Z Warszawa doszło do karambolu, w wyniku którego uszkodzone zostały cztery samochody. Według doniesień jednym z pojazdów podróżował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. "Przez chwilę wydawał się zszokowany kraksą i rozmiarami zdarzenia" - opisuje "Super Express"

Jak informuje tvnwarszawa.pl, do kolizji doszło w środę wieczorem przed godziną 19.30 na Trasie W-Z w Warszawie. W pewnym momencie w tył pojazdu osobowego jadącego w kierunku Pragi uderzył inny samochód. W wyniku efektu domina stojące przed nim auto uszkodziło kolejne, a te kolejne.

Jak donosi serwis, jednym z aut podróżował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Łącznie rozbite są cztery samochody. Jak opisuje "Super Express", "minister szybko wysiadł z auta, przez chwilę wydawał się zszokowany kraksą i rozmiarami zdarzenia na Trasie W-Z. Szybko przyjechało po niego inne służbowe auto".

Zobacz wideo Patrzyła w telefon i weszła pod jadący tramwaj... cudem przeżyła

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Ministerstwo potwierdza: Samochód służbowy stał w korku

Informację potwierdził rzecznik ministerstwa. Zaznaczył, że samochód służbowy ministerstwa, którym podróżował Andrzej Adamczyk, stał w korku, gdy doszło do kolizji.

- Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 19:24, doszło do zderzenia czterech samochodów marki skoda, honda, kia i mazda. Nikomu nic się nie stało - przekazała "Super Expressowi" podkom. Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Jak dodała, kierowcy zostali przebadani pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, byli trzeźwi. Trwają czynności na miejscu, policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia.

Więcej o: