Przyjechaliśmy z operatorem Patrykiem Larwińskim do Przemyśla. Na dworcu głównym zobaczyliśmy, że pociągi kursują nie tylko z Ukrainy do Polski, lecz także w drugą stronę. Porozmawialiśmy tam z Ukraińcami i Ukrainkami - więcej w tekście poniżej:
Ale rozmawialiśmy też z tamtejszymi wolontariuszami - pytaliśmy ich, skąd i dokąd jeżdżą Ukrainki i Ukraińcy oraz w jakim celu. Jakie panują nastroje i jak wygląda dziś sytuacja na granicy? Szybko spostrzegliśmy, że wśród wolontariuszy są nie tylko Polacy - w pomoc Ukraińcom i Ukrainkom angażują się również obywatele innych państw. Więcej w materiale wideo, który umieściliśmy na początku tego tekstu.