Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed urzędem pocztowym w Puławach. W krzakach w pobliżu budynku znaleziono zwłoki jamnika. Opiekunem psa był 63-letni mieszkaniec miasta.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że pies wszedł za właścicielem do urzędu i czekał na niego w przedsionku. Gdy mężczyzna zauważył, że pies tam siedzi, kopniakami zmusił go do opuszczenia budynku" - informuje kom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Jak przekazała funkcjonariuszka, "po tym pies zaczął słabnąć i skrył się w krzakach, gdzie później został znaleziony martwy".
Sprawę badają funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą puławskiej jednostki.
Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu, ustalili też świadków. Podjęto także decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok jamnika.
Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do pięciu lat więzienia.