Silny wyż, który na początku lutego sprowadził do Polski całodobowy mróz, będzie kształtował pogodę w naszym kraju do najbliższego czwartku - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Od piątku znajdziemy się w zasięgu niżu znad Skandynawii. "Zacznie napływać lżejsze powietrze polarne morskie, stopniowo wypierając zalegające nad Polską powietrze arktyczne" - przekazali synoptycy.
Nocą z 6 na 7 lutego w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej (woj. małopolskie), znanej jako "polski biegun zimna", temperatura spadła do -28,5 stopnia C. Według prognoz w czwartkową noc może być tam jeszcze zimniej, do nawet -35 stopni.
IMGW ostrzega przed silnym mrozem. Alerty wydano dla mieszkańców województw: dolnośląskiego, śląskiego i małopolskiego. Jak powiedział meteorolog Kamil Walczak, w obszarach podgórskich Śląska i Małopolski bardzo niska temperatura będzie obserwowana do sobotniego poranka, z kolei na południu Dolnego Śląska do środy rano.
- W związku z niskimi temperaturami IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym mrozem dla obszarów podgórskich Sudetów i Karpat. Najbliższej nocy temperatura lokalnie może spaść nawet do minus 20 stopni - przekazał synoptyk.
Więcej wiadomości z Polski na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Nocą z wtorku na środę na przeważającym obszarze kraju temperatura minimalna miała wynieść od -8 do -3 stopni. Cieplej miało być jedynie nad morzem - tam termometry wskazać miały około -1 stopnia.