Do zdarzenia doszło w miniony piątek w Brześciu Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie). Po godz. 18:00 straż pożarna została poinformowana, że w przydomowym garażu wybuchł pożar. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, na podwórku przebywał właściciel posesji, który twierdził, że w środku może się ktoś znajdować.
- Gdy dotarliśmy na miejscem pożar był już rozwinięty. Ogień objął garaż i zaczął częściowo wychodzić na jego dach. Nie wyszedł jednak poza obręb garażu. Było dosyć duże zadymienie - przekazał TVN24 młodszy brygadier Mariusz Bladoszewski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej we Włocławku.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Strażacy wybili szybę w oknie tarasowym i weszli do środka. W trakcie przeszukiwania pomieszczenia funkcjonariusze znaleźli kobietę leżącą na podłodze - wynieśli ją na zewnątrz i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Okazało się, że kobieta nie żyje. "Fakt" ustalił, że zmarła to 36-letnia Ewelina Z., mieszkanka posesji i partnerka właściciela budynku.
Ciało kobiety było nadpalone, jednak - jak podaje dziennik - śledczy nie byli przekonani, że to pożar był przyczyną śmierci 36-latki. Wyniki sekcji zwłok nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o powód zgonu Eweliny Z.
Śledczy na razie nie podają szczegółów sprawy. Wiadomo jednak, że doszło do zatrzymania 41-latka. - Zatrzymana osoba usłyszała zarzut zabójstwa i wzniecenia pożaru - przekazał portalowi Fakt.pl prok. Tomasz Chechła z Prokuratury Rejonowej we Włocławku. Podejrzany mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Według nieoficjalnych ustaleń serwisu zatrzymany to partner 36-latki i właściciel posesji.