Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w niedzielę 5 lutego wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed mrozem. Alerty mają obowiązywać do soboty 11 lutego do godziny 10 (być może jest to błąd na stronie, ponieważ IMGW zwykle wydaje alerty na konkretną dobę).
Ostrzeżenia obwiązują w województwie śląskim w powiatach cieszyńskim, bielskim i żywieckim oraz w województwie małopolskim w powiatach suskim, nowotarskim, tatrzańskim, limanowskim i nowosądeckim. "Prognozuje się temperaturę minimalną w nocy miejscami od -19 stopni Celsjusza do -15 stopni Celsjusza, lokalnie w obniżeniach terenu spadki do -22 stopni Celsjusza. Temperatura maksymalna w dzień od -10 stopni Celsjusza do -6 stopni Celsjusza. Wiatr o średniej prędkości od 5 km/h do 15 km/h" - czytamy w komunikacie IMGW.
Z prognozy zagrożeń wynika, że dla tego obszaru alerty zostaną wydane także w poniedziałek, wtorek i środę. W poniedziałek i wtorek alerty mają być rozszerzone o powiaty gorlicki w Małopolsce oraz jasielski, krośnieński, sanocki, leski i bieszczadzki na Podkarpaciu. W środę ostrzeżenie przed mrozami może objąć już całe województwo podkarpackie.
Nad Polską znajduje się obecnie wyż, który w następnych dniach przyniesie mróz i rozpogodzenie oraz wzrost ciśnienia atmosferycznego, o czym więcej pisaliśmy w artykule poniżej.
Pokrywa śnieżna w większości kraju na pewno się utrzyma. "Ujemne wartości temperatury całą dobę, spadki nad ranem do -10 stopni a przy gruncie poniżej -10 stopni przyczyniły się do ponownego rozwoju zjawisk lodowych na rzekach oraz jeziorach. Na dopływach górskich obserwujemy rozwój lodu brzegowego oraz śryżu, podobnie w zlewni Narwi" - podaje IMGW.
Gdzie obecnie znajduje się najwięcej śniegu? Z danych IMGW wynika, że w Zakopanem leżą aż 82 cm śniegu. Poza tym śnieg utrzymuje się na południu, wschodzie i w centrum kraju oraz na wschodnim wybrzeżu.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.