W związku z zagrożeniem lawinowym do mieszkańców powiatu tatrzańskiego wysłano ALERT RCB o treści: "Uwaga! Zagrożenie lawinowe. Nie planuj wyjść w góry lub rejony podgórskie. Twoje bezpieczeństwo zależy od Ciebie. Śledź komunikaty pogodowe" - przekazało w sobotę po południu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Kilka godzin wcześniej Tatrzański Park Narodowy poinformował natomiast, że cały obszar polskich Tatr został zamknięty do odwołania na wniosek TOPR.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Powodem jest bardzo trudna sytuacja pogodowa oraz wysokie zagrożenie lawinowe (4 stopień). Oznacza to, że lawiny mogą schodzić samoistnie.
TPN podał również w sobotę, że trzy lawiny zeszły z Marchwicznej Przełęczy.
Pierwsza z lawin - pyłowa, wpadła na lód Morskiego Oka, druga wyłamała taflę jeziora, trzecia - jeszcze bardziej wyłamała lód. Schodki zejściowe do jeziora są całkowicie zasypane, warstwa śniegu pod moreną sięga 7 metrów.
Ponadto z rejonu Białego Żlebu zeszła lawina, która przecięła drogę do Morskiego Oka. Kolejna prawdopodobnie zeszła bliżej wejścia na Świstówkę, widać połamane drzewa, dosięgła drogi.
Jak informuje leśniczy TPN Grzegorz Bryniarski, w Morskim Oku od piątku spadło pół metra śniegu.
"W Tatrach panują skrajnie trudne warunki. Wszystkie szlaki są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne. Dodatkowe utrudnienie stanowią obfite opady śniegu, które w połączeniu z silnym wiatrem znacznie ograniczają widzialność" - podał w sobotę TOPR.