Ratownicy szukają 7 zaginionych od kwietnia górników. Akcja poszukiwawcza w kopalni "Pniówek" wznowiona

W kopalni "Pniówek" została wznowiona akcja poszukiwawcza, która ma na celu dotarcie do siedmiu zaginionych górników. Będzie ona przebiegać dwuetapowo.

Przed godziną 6.00 w rejon ściany N-6 zjechały pierwsze zastępy ratowników górniczych. W pierwszej kolejności skupią się oni na zawężeniu wielkości zatamowanego rejonu poprzez wybudowanie nowych tam. Zastępy ratownicze, które zjechały w rejon prowadzonej akcji ratowniczej, założyły bazy ratownicze i rozpoczęły prace w zatamowanym rejonie.

Dopiero po przewietrzeniu wyrobisk i uzyskaniu atmosfery umożliwiającej bezpieczne wejście w rejon, ratownicy rozpoczną penetrację wyrobisk i budowę nowych tam izolacyjnych z pian chemicznych w rejonie ściany N-6.

Po wybudowaniu tam zakończy się akcja ratownicza, która jest pierwszym etapem akcji poszukiwawczej zaginionych siedmiu górników.

Akcja poszukiwawcza w kopalni "Pniówek". Weźmie w niej udział 90 zastępów ratowniczych 

Na każdej zmianie w akcji będzie brać udział 9 zastępów ratowniczych. W sumie w akcji ratowniczej, która zgodnie z planem ma zakończyć się w najbliższy poniedziałek, weźmie udział 90 zastępów ratowniczych, głównie z Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz 4 zastępy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Pierwszy etap akcji ratowniczej pozwoli ocenić sytuację w rejonie ściany N-6 i podjąć decyzję o realizacji drugiego etapu akcji poszukiwawczej. Kopalnia rozważa wariant wykonania nowego, 350-metrowego wyrobiska, które pozwoli ratownikom bezpiecznie dotrzeć do zaginionych górników. Może to potrwać nawet od czterech do sześciu miesięcy.

W kwietniu ubiegłego roku w wyniku dwóch wybuchów metanu w kopalni "Pniówek" zginęło 9 osób, a siedem uważa się za zaginione.

Więcej o: