Czeka nas uderzenie zimy? Synoptycy: Mróz, "potężna śnieżyca", ale i powrót bardziej słonecznej aury

Co dalej z zimą? Według zapowiedzi synoptyków w najbliższych dniach może czekać nas duża zmiana. Z jednej strony do Polski zacznie docierać pogoda wyżowa, a aura zrobi się bardziej słoneczna. Z drugiej temperatura na termometrach zacznie spadać, może pojawić się także śnieżyca.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował w czwartek szczegółową prognozę pogody na tydzień od piątku 3 lutego do czwartku 9 lutego. Okazuje się, że od soboty pogoda zacznie się stopniowo zmieniać.

Zobacz wideo Dwumetrowy bałwan-olbrzym na środku drogi w Lesznie. Policjanci musieli się z nim rozprawić.

Pogoda w Polsce. Zima wróci? Synoptycy zapowiadają śnieżycę

Jak podaje portal fanipogody.pl, w czwartek Polska znalazła się w zasięgu rozległej zatoki niżowej układu niskiego ciśnienia. "Dociera do nas w dalszym ciągu wilgotna masa powietrza, co powoduje występowanie zmiennego, w tym dużego zachmurzenia z licznymi opadami mieszanymi w postaci deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu" - podają synoptycy. Jak czytamy, w piątek możliwe będzie wystąpienie krótkotrwałych marznących opadów, wywołujących gołoledź. 

Dobrapogoda24.pl ostrzega, że przez Polskę w najbliższym czasie przejdzie "potężna śnieżyca". "Spodziewamy się wystąpienia śnieżycy między 3-4 lutego 2023 przesuwającej się z zachodu na wchód i południowy wschód kraju. W co najmniej kilku regionach spadnie ponad 10-40 cm śniegu" - podają synoptycy. 

Więcej aktualnych wiadomości pogodowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

IMGW o pogodzie na początek lutego: Będzie mroźno, ale i dużo słoneczniej

IMGW podaje natomiast, że od soboty pogoda zacznie się zmieniać. "Główna strefa opadów śniegu przemieści się na południe kraju - tam przyrost pokrywy śnieżnej do około 8 cm. Miejscami w całym kraju również poprószy, ale już słabo i pojawi się dużo słońca" - tłumaczy instytut. Przez kolejne dni, zdaniem synoptyków, dominować będzie raczej wyżowa pogoda. Opady śniegu będą słabe i miejscowe, można będzie natomiast liczyć na więcej niż w ostatnim czasie pogodnej aury. "W wielu miejscach pojawi się dużo słońca, ale będzie mroźno również w dzień" - podkreślają synoptycy.

Według numerycznej prognozy przedstawionej przez Centrum Modelowania Meteorologicznego w czwartek średnia temperatura powietrza będzie jednak się stopniowo obniżać. Dobrze zauważalne zacznie to być od soboty, gdy we wschodniej Polsce wartości osiągną od -4 do nawet -9 stopni. W kolejnych dniach mróz miałby objąć już natomiast obszar całego kraju.

Więcej o: