Psychiatria dziecięca w Polsce. RMF FM: Wszystkie łóżka są zajęte. "Obłożenie nawet 150 proc."

Doniesienia o tym, że oddziały psychiatryczne dla dzieci są przepełnione, docierają do mediów nie od dziś. Aktualnie zajęte mają być jednak wszystkie miejsca, czyli ponad 1200 łóżek. W niektórych placówkach obłożenie wynosi nawet 150 proc. - podaje RMF FM.

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz, wszystkie miejsca na oddziałach psychiatrii dziecięcej są obecnie zajęte. "W całym kraju chodzi o ponad 1200 łóżek" - czytamy. W czwartek 2 lutego o stanie psychiatrii dziecięcej dyskutować będą członkowie zespołu do spraw zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, który działa przy Ministerstwie Zdrowia.

Zobacz wideo Rodzic pyta: Kiedy skorzystać z pomocy psychologa? Ekspertka: Najszybciej, jak tylko to jest możliwe

Psychiatria dziecięca w Polsce. Wszystkie łóżka na oddziałach są aktualnie zajęte

"W całej Polsce działa 35 oddziałów psychiatrii dzieci i młodzieży. W najmniejszym z nich jest 18 łóżek, w największym są 54 miejsca" - podaje RMF, dodając, że w niektórych z placówek obłożenie na oddziałach wynosi nawet ponad 150 proc. W takich przypadkach dostawiane są dodatkowe łóżka. Lucyna Kicińska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego podkreśliła bowiem w rozmowie z portalem, że w przypadku, gdy dany oddział nie ma możliwości przyjęcia dziecka, "odpowiedzialnością lekarza dyżurnego jest znalezienie takiego miejsca na innym oddziale, czasami w innym szpitalu, czasami także w innym województwie". 

Jak czytamy, w 2022 roku w Polsce potwierdzono 2031 prób samobójczych wśród dzieci i nastolatków - o ponad pół tysiąca więcej niż rok wcześniej. Portal podkreśla, że problem "dotyczy w znacznym stopniu dziewcząt w wieku 13 i 14 lat". Według szacunków w ciągu ostatnich trzech lat zaburzenia lękowe i depresyjne wśród młodych pacjentów wzrosły o około 25-30 proc.

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Poradnia zdrowia psychicznego / zdjęcie ilustracyjneZapaść psychiatrii dziecięcej. Lekarze alarmują. "Zagrożenie życia"

Rodzice nie zauważają stanu psychicznego swoich dzieci?

30 stycznia Biuro Rzecznika Praw Dziecka opublikowało wyniki badania jakości życia dzieci i młodzieży. Wynika z niego, że: 17 proc. dzieci, 21 proc. nastolatków i 43 proc. młodzieży często odczuwa smutek. Kolejno 8 proc., 13 proc. i 17 proc. rodziców dzieci, nastolatków i młodzieży smutek ten zauważa. To więc niewiele. Podobnie statystyki przedstawiają się zresztą w kwestii poczucia samotności dotykającego młodych i problemów z jego dostrzeganiem przez opiekunów. 

- Wyniki badań są niepokojące. Wraz z dorastaniem samopoczucie psychiczne dzieci i nastolatków znacząco spada, a problemu tego wydają się nie dostrzegać ich rodzice. A to właśnie oni są pierwszymi osobami z otoczenia dziecka, które powinny zauważać, że czuje się ono smutne i samotne - komentuje badania rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Przypomnijmy, że sam Pawlak sugerował między innymi, że edukatorzy seksualni podają dzieciom środki farmakologiczne na zmianę płci, sugerował, że "klaps to nie bicie", a w 2020 roku stwierdził w rozmowie z TVN24, że "rozprzestrzenianie idei LGBT jest sprzeczne z patriotyzmem".

Tymczasem młodzież LGBT+ jest szczególnie narażona na zastraszanie czy nękanie w związku ze swoją orientacją seksualną. Według danych Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę 73 proc. uczniów LGBT+ boi się w szkole być sobą, 70 proc. z nich doświadcza przemocy, a 30 proc. jest krzywdzona. 

W 2021 roku portal eDziecko rozmawiał z socjolożką i terapeutką Aleksandrą Dulas na temat problemów dzieci LGBT+. Podkreślała ona, że na co dzień w swojej pracy spotyka "młodych ludzi transpłciowych i nieheteroseksualnych". - Są to osoby, które spotykają się z dyskryminacją i szykanami. Bywa, że nie są zrozumiane ani w rodzinie, ani w szkole. A obecna władza jeszcze ten trend nieakceptacji nakręca. Jeśli w przekazie publicznym słyszymy, że to "nie ludzie, tylko ideologia", że "chcą zniszczyć nasze rodziny", to jest to zgoda na język nienawiści wobec tej grupy - podkreślała, zwracając także uwagę na liczne kampanie i hasła nawołujące do, chociażby, "chronienia dzieci przed LGBT". 

***

Pamiętaj, że jeżeli odczuwasz smutek lub lęk, możesz prosić o pomoc. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę prowadzi bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży pod numerem 116 111. Telefon jest anonimowy, bezpłatny, całodobowy i dyskretny.

Szpital (zdjęcie ilustracyjne)Psychiatria dziecięca. 100 placówek zagrożonych przez nierealne wymogi NFZ

Więcej o: