Władze szpitala zostały poinformowane o sprawie e-mailowo pod koniec grudnia. Jak informuje portal koscierzyna.naszemiasto.pl, zgłaszająca osoba wskazała, że autorem zdjęć pacjentów jest ratownik medyczny.
Z ustaleń portalu wynika, że na zdjęciach pacjenci znajdowali się w "różnych sytuacjach, często krępujących i intymnych".
- Niezwłocznie po otrzymaniu powiadomienia szpital podjął działania wyjaśniające tę sprawę. W toku podejmowanych czynności m.in. została przeprowadzona rozmowa z ratownikiem, a umowa kontraktowa została z nim rozwiązana. Wskazana osoba nie świadczy już usług na rzecz kościerskiego szpitala - mówiła w rozmowie z portalem Marzena Mrozek, prezes Zarządu Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie.
Szpital powiadomił też Prokuraturę Rejonową, która prowadzi obecnie czynności sprawdzające. Śledczy ustalają, kto mógł znajdować się na zdjęciach rozsyłanych przez ratownika.
**
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>