Księża też wspierali WOŚP. Niektórzy oddali niedzielną tacę. "Pomagamy, bo lubimy"

- Każdy grosz się liczy, aby wspomóc tę wielką akcję, która pomaga, ale też wszystkich dzisiaj jednoczy - powiedział ks. Kamil Wołyński, proboszcz parafii polskokatolickiej w Zamościu, który niedzielną tacę przeznaczył na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ale to niejedyny duchowny, który wsparł akcję.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Młynarska: Kiedy widzę inkubator ze znaczkiem WOŚP i matkę, która płacze, to nie ma znaczenia, z jakiego jest ugrupowania

W niedzielę odbył się 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zebrane w tym roku pieniądze zostaną przeznaczone na sprzęt służący do szybszej diagnostyki sepsy. Dlaczego to takie istotne?

- Ten czas jest bardzo ważny. Im szybciej wiemy, co wywołało sepsę, tym szybciej możemy wdrożyć odpowiednie leczenie, a to poprawia szanse chorego na przeżycie. W przypadku sepsy liczy się każda godzina - tłumaczyła na antenie TVN24 Katarzyna Dzierżanowska-Fangrat z Centrum Zdrowia Dziecka.

Zagraj z nami - razem pokonamy sepsę! Dorzuć się do naszej skarbonki!

Księża też wspierają WOŚP.

Do tej pory udało się uzbierać 154 606 764 zł. Część tej kwoty przekazali księża. Jak co roku zbiórkę wspomógł ks. Kazimierz Klaban, proboszcz polskokatolickiej parafii im. Dobrego Pasterza w Elblągu. - Gdyby każdy ksiądz w tym dniu przekazał tacę z jednej mszy, to zapewniam, że by nie zubożał - podkreślił.

Akcję wsparł również ks. Wojciech Drozdowicz, proboszcz parafii bł. Edwarda Detkensa w Warszawie. Duchowny odprawiał mszę świętą z charakterystycznym serduszkiem WOŚP przyklejonym do ornatu. Serduszko było również przyklejone do ambony.

Również transmisja nabożeństwa na Facebooku opatrzona była symbolem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Parafia pochwaliła się też, że wolontariusze kwestujący koło kościoła zebrali ponad 6 tys. złotych.

W niedzielę w zabytkowym kościele ewangelicko-augsburskim w Jaworzu odbyło się nabożeństwo ekumeniczne z okazji Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan. Wzięli w nim udział zarówno księża protestanccy, jak i katoliccy. Jak podaje lokalna "Gazeta Wyborcza", po nabożeństwie duchowni wrzucili datki z tacy do puszki wolontariusza Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Księża dają pieniądze na WOŚP. "Ta wielka akcja pomaga, ale też dzisiaj jednoczy"

Również ks. Kamil Wołyński, proboszcz parafii polskokatolickiej w Zamościu zaprosił wolontariuszy do kościoła i całą tacę przeznaczył na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - zamiast duchownego pieniądze zebrali wolontariusz: harcerz Jan Cieplechowicz oraz Natasza z Ukrainy. Ksiądz także wrzucił coś do puszki.

- Włączamy się w tę akcję, bo jak już mówiłem kiedyś, pomagamy tak, jak umiemy, pomagamy, bo lubimy, pomagamy, bo dostrzegamy drugiego człowieka - powiedział duchowny podczas mszy. - Każdy grosz się liczy, aby wspomóc tę wielką akcję, która pomaga, ale też wszystkich dzisiaj jednoczy - dodał.

Zdjęcie z wolontariuszami zamieścił na Facebooku ks. Jan Byrt, proboszcz parafii ewangelickiej w Szczyrku. "Wszyscy parafianie jak zwykle włączyli się do zbiórki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Młodzi wolontariusze otrzymali od wszystkich parafian datki" - podkreślił duchowny.

Więcej o: