Make Life Harder z gigantyczną zbiórką na WOŚP. Osiągnęli 266732 proc. celu. "Pędzi jak poj***na!"

Skromny cel zakładał zebranie tylko tysiąca złotych, ale sympatycy Make Life Harder wpłacili za pośrednictwem memiarzy ponad 2,6 mln zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. MLH pomogli też wielu mniejszym zbiórkom.

"Dzień dobry, nazywamy się Make Life Harder, ale tym razem chcielibyśmy zrobić easier. Uruchomiliśmy skarbonkę z okazji 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W imieniu małych i dużych pacjentów walczących z sepsą dziękujemy za każdą złotówkę" - tak brzmiał opis zbiórki na WOŚP. I wystarczyło - MLH zebrali 2 667 853 zł.

W ciągu dnia na bieżąco komentowali rosnące saldo: "Kochani, mamy milion", "Pędzi ta zbiórka jak poj***na", "A tymczasem powolutku, bez świateł i fanfar, nieznani sobie ludzie powoli zbliżają się do półtora miliona", "Dzięki za tę piękną gonitwę. Jak na grupkę obcych sobie osób - dobrze nam wychodzi robienie wspólnie rzeczy", "O matulu, dwie i pół bańki". 

Odnotowywano też nazwy użytkowników, którzy wpłacali datki. W serwisie Siępomaga można podpisać się w dowolny sposób, więc wpłat dokonywali m.in. użytkownicy podpisani jako: Jacek Sasin, Zbigniew Ziobro, Tadeusz Rydzyk, Krystyna Pawłowicz i Adam Glapiński.

 

MLH zachęcali też do wspierania mniejszych zbiórek, np. szkoły z malutkiej miejscowości Zygry w woj. łódzkim. "Dzień dobry, mieszkamy na wsi, tu możliwość uzbierania jakiejś większej kwoty jest niestety trochę mniejsza. Nasze dzieciaki będą dzisiaj kwestować pod kościołami (na szczęście księży mamy fajnych), ale puszka online, no cóż, zostaje w tyle" - z taką prośbą zwrócono się do MLH. Gdy udostępniano zbiórkę, w skarbonce było zebranych zaledwie 80 zł. Obecnie jest to ponad 110 tys. zł. 

Make Life Harder przebili swój ubiegłoroczny wynik, kiedy udało im się zebrać na WOŚP 2 316 590 zł.

Więcej o: