Już ponad 154 mln na liczniku WOŚP! Ale to nie koniec, gramy dalej

154 606 764 zł - tyle udało się już zebrać Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W tym roku zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu, który przyspieszy diagnostykę sepsy.
Zobacz wideo Pierwszy finał WOŚP we wspomnieniach Agaty Młynarskiej

Po północy - kiedy zakończył się 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - poinformowano, że do tej pory udało się zebrać 154 606 764 zł. "Możemy napisać tylko jedno: DZIĘKUJEMY!" czytamy na Facebooku WOŚP.

Ale to nie koniec! Wciąż można wpłacać pieniądze na stronie WOŚP lub wesprzeć skarbonkę, np. tę założoną przez portal Gazeta.pl.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Ks. Kazimierz Klaban (zdj. ilustracyjne)Elbląg. Ks. Klaban gra z WOŚP. Pieniądze z tacy wprost do puszki

WOŚP 2023. Razem chcemy wygrać z sepsą

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra w tym roku pod hasłem: "Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich - małych i dużych!". O tym, jak ważne jest, aby zakupić sprzęt do diagnostyki mówiły specjalistki. - Dzisiaj ta diagnostyka trwa ok. 72 godzin. (...) Przy sprzęcie, który mamy zamiar kupić, być może uda się skrócić ją do doby lub nawet trzech, pięciu godzin - podkreśliła Katarzyna Dzierżanowska-Fangrat z Centrum Zdrowia Dziecka na antenie TVN24.

- Ten czas jest bardzo ważny. Im szybciej wiemy, co wywołało sepsę, tym szybciej możemy wdrożyć odpowiednie leczenie, a to poprawia szanse chorego na przeżycie - zaznaczyła. - W przypadku sepsy liczy się każda godzina. (...) Sepsa może wystąpić u każdego - dodała.

O tym, jakie spustoszenie w organizmie sieje sepsa mówiła na antenie TVN24 dr Katarzyna Fortecka-Piestrzeniewicz. - Sepsę może wywołać każdy patogen, który znajduje się w naszym otoczeniu - powiedziała.

- Sepsa jest taką wielką awarią w organizmie, która po kolei zaczyna nam destabilizować i psuć każdy układ: pokarmowy, sercowy, oddechowy, krzepnięcia, nerki. My musimy szybko zareagować, żeby zabezpieczyć wszystko tak, abyśmy mieli, jak najmniej powikłań i żeby nie doszło do najgorszego, czyli zgonu - dr Katarzyna Fortecka-Piestrzeniewicz - podkreśliła

WOŚP 2023. Piotr AdamowiczMagdalena Adamowicz: To dla mnie ciężki dzień, ale lepiej dzielić się dobrem

Więcej o: