W niedzielę 29 stycznia nad Bałtykiem pojawi się centrum głębokiego niżu atlantyckiego, który zdaniem portalu fanipogody.pl przekształci się w cyklon. Przyniesie on silny i dynamiczny atak zimy w regionie, którego wynikiem będą śnieżyce oraz wiatry wiejące z prędkością przekraczającą 100 km/h.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Przyczyną załamania pogody ma być głęboki niż atlantycki, który wkroczy nad Skandynawię, skąd przez Bałtyk będzie wędrował wprost na Rosję. Nad Polską wzrastał będzie gradient ciśnienia, co przełoży się na rosnącą siłę wiatru. Już na niedzielę prognozy GFS wskazują wiatr o sile miejscami na granicy pierwszego stopnia wydania ostrzeżenia przed wichurą, czyli około 70 km/h. Wszystko wskazuje jednak na to, że kulminacja wichury nastąpi w 30 stycznia.
Jak odnotowuje portal fanipogody.pl, na niektórych modelach widać, że w poniedziałek wiatr może przekroczyć nawet 100 km/h. Najsilniejszy wiatr będzie występował w górach oraz na zachodzie i północy kraju. Serwis dobrapogoda24.pl ostrzega przed szkodami, które mogą wywołać silne porywy wiatru.
Oprócz oczywistych zagrożeń wynikających z tak silnych powiewów wiatr wpłynie także na dynamikę prognozowanego ataku zimy. W poniedziałek opady śniegu będą dość intensywne, w związku z czym w połączeniu z silnym wiatrem powstaną zawieje i zamiecie śnieżne. Biorąc jednak pod uwagę prognozy temperatur, które wskazują m.in. na 4 stopnie na plusie na zachodzie i północy kraju, mimo intensywnych opadów raczej nie możemy liczyć na powstanie pokrywy śnieżnej. Na wschodzie i południu termometry wskażą okolice zera. Opadów śniegu możemy spodziewać się przez cały nadchodzący tydzień.