Transport niemieckich baterii Patriot do Polski rozpoczął się w poniedziałek rano. Mają one wzmocnić wschodnią flankę NATO przy granicy z Ukrainą.
Pierwsze dwa z trzech obiecanych systemów obrony powietrznej Patriot zostaną rozmieszone w południowej części województwa lubelskiego, około 60 kilometrów od granicy z Ukrainą. Będą wpięte w polski system dowodzenia.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Wyrzutnie Patriot, relokowane z meklemburskiego Gnoien, mają zapewnić większą ochronę polskiej przestrzeni powietrznej i wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu Północnoatlantyckiego. Od ponad tygodnia w okolicach Zamościa przebywają niemieccy żołnierze, mający zagwarantować sprawny odbiór baterii.
Bundeswehra podkreśla w komunikacie, że "umieszczając siły obrony powietrznej w Polsce, Niemcy zwiększą w przyszłości swój wkład w solidarność z sojusznikami NATO z Europy Wschodniej".
Jak zaznaczono, w Zamościu "stacjonują cztery eskadry, w tym trzy bojowe i jeden sztabowo-zaopatrzeniowy".
"System obrony powietrznej Bundeswehry jest zintegrowany ze strukturą polskiego systemu obrony powietrznej, który z kolei jest integralną częścią zintegrowanego systemu obrony powietrznej NATO, mającego chronić terytorium sojuszu" - wskazują niemieckie siły.
Z komunikatu Niemców wynika również, że personel liczy ok. 350 żołnierzy, a w razie potrzeby ta liczba może być zwiększona do 650.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>