RMF FM: Policja chce kupić kolejne aplikacje do informatyki śledczej. Za dwa miliony złotych

Polska policja chce kupić kolejne aplikacje do informatyki śledczej - informuje RMF FM. Służby na ten cel chcą wydać dwa miliony złotych. Według informacji stacji przetarg dotyczy 80 dostępów do różnego typu oprogramowania umożliwiającego zdalny dostęp do danych z urządzeń mobilnych.

System, jaki chce kupić policja, daje możliwość dostępu do wszystkich informacji przechowywanych w chmurze danych. RMF FM podkreśla, że funkcjonariusz, który miałby obsługiwać zakupioną aplikację, musiałby mieć hasło do chmury. To wymaga wcześniejszego dostępu do przechowywanego urządzenia.

W rozmowie ze stacją Adam Haertle, specjalista ds. bezpieczeństwa informatycznego, redaktor naczelny ZaufanaTrzeciaStrona.pl, tłumaczył, że służby mogłyby uzyskać dostęp do naszych danych np. podczas zatrzymania urządzenia.  - Podłącza je [oprogramowanie - red.] do innego oprogramowania - Cellebrite - do takiego specjalnego pudełka, którego zadaniem jest przełamywanie zabezpieczeń telefonu i wydobywa stamtąd informacje potrzebne, żeby zalogować się jako my do naszej chmury - tłumaczył Haertle.

Policja podkreśliła, że kupowany sprzęt ma służyć jedynie zwalczaniu przestępczości, całkowicie w granicach prawa.

Zobacz wideo Czy polskiej policji potrzebne jest oprogramowanie inwigilujące? Pytamy byłego zastępcę KGP

Policja kupuje nowy sprzęt. Ma służyć do inwigilacji

Dwa tygodnie temu RMF FM informowało, że Komenda Główna Policji pozyskała już licencje do nowych, specjalistycznych narzędzi informatyki śledczej. Stacja wyjaśniała, że chodzi o przeglądanie polubionych w internecie treści, zamieszczanych komentarzy i aktywności związanych z wydarzeniami.

Polska policja nie może i nie pozostaje w tyle, ale na bieżąco dostosowuje się i prześciga grupy przestępcze - tak uprawnienia komentowała sama policja. 

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Policja z dostępem do nowych cyfrowych narzędzi. Opozycja zapowiedziała kontrolę

Dostęp do wymienionych cyfrowych usług miał kosztować Komendę Główną Policji ponad 6,5 mln złotych - podało RMF FM. Policja w komunikacie podkreśla, że pozyskanie nowych narzędzi pracy było konieczne ze względu na "rozwój nowoczesnych technologii".

Policja twierdzi, że jej działania nie będą wykraczać "poza granice określone w przepisach" i nie będą ingerować w prywatność obywateli.

"Główny cel to oczywiście zapobieganie, zwalczanie i wykrywanie przestępstw dokonywanych na naszą szkodę. Zapewniamy, że chroniąc naszych obywateli, zapobiegając przestępstwom, nie możemy i nie zostajemy w tyle, ale cały czas rozwijamy się, aby było bezpiecznie i abyśmy byli skuteczniejsi dla naszego wspólnego dobra, a bezpieczeństwo, to jedna z najważniejszych potrzeb każdego z nas" - stwierdziła KGP.

W związku z informacjami na temat zakupu sprzętu politycy Platformy Obywatelskiej zapowiedzieli kontrolę poselską w Komendzie Głównej Policji. - Chcemy dokładnie sprawdzić, jak to się stało, że ta procedura zamówienia została rozpoczęta. Jak to się stało, że w tym przetargu brały udział dwie małe firmy z Katowic i czy to jest bezpieczne - mówił na konferencji prasowej Michał Szczerba. 

Dariusz Joński dodał, że wątpliwości budzi fakt, iż na komisjach sejmowych nie pojawiły się informacje dotyczące zakupu sprzętu.

Więcej o: