Broniła się przed gwałtem i śmiertelnie raniła męża. Jest wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Karoliny P.

Sąd Najwyższy podtrzymał wyrok uniewinniający dla kobiety, która w afekcie i w obronie własnej śmiertelnie ugodziła nożem męża. Kasację do SN wniósł prokurator, po tym, jak sądy pierwszej i drugiej instancji uniewinniły kobietę od zarzutu zabójstwa męża, który pod wpływem alkoholu nastawał na jej wolność seksualną.

Sąd Najwyższy wydał wyrok w środę. Sędzia sprawozdawca Ryszard Witkowski powiedział, że nie ma podstaw do podważenia prawomocnego rozstrzygnięcia, bo "ustalenia faktyczne" dokonane przez sądy obu instancji są "stanowcze" i zasadnie przyporządkowane do norm prawnych.

Należy uznać na tym etapie, że decyzja jest trafna

- mówił sędzia sprawozdawca.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Koniec marzeń o wspólnej liście? Kluzik-Rostkowska: Myślę, że głównym problemem jest partia Hołowni

Sąd Najwyższy potwierdził uniewinnienie Karoliny P. W obronie własnej śmiertelnie raniła męża

Prokurator Marek Zajkowski wnosił o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Mówił, że autor kasacji krytycznie ocenia wyrok w tej sprawie, uznając, że sąd drugiej instancji bezzasadnie utrzymał wyrok uniewinniający.

Adwokatka Katarzyna Król uważa, że postanowienie Sądu Najwyższego jest trafne. Obrończyni mówiła, że rozstrzygnięcie sądów pierwszej i drugiej instancji było precedensowe.

Sądy te ustaliły, że sama wolność seksualna kobiety jest dobrem ważniejszym, niż życie napastnika, który ją zaatakował

- tłumaczyła adwokatka.

Przypomnijmy, że Sąd Okręgowy w Krakowie uniewinnił 36-letnią wówczas kobietę w marcu 2021 roku, uznając, że działała w obronie koniecznej. Prokuratura żądała ośmiu lat więzienia. Sąd Apelacyjny w Krakowie w październiku tego samego roku podtrzymał wyrok.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: