Nad Jeziorem Łańskim w Rybakach pod Olsztynem powstanie kompleks hotelowy. W zeszłym tygodniu radni gminy Stawiguda przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego. Inwestycja budzi kontrowersje, bo budową zajmie się spółka, w której większościowym udziałowcem jest Archidiecezja Warmińska. Co więcej, kompleks ma stanąć na wartej 17 mln zł działce, którą AW dostała od Skarbu Państwa za darmo - podał portal OKO.press.
Grunty otrzymały najpierw tamtejsze parafie na podstawie art. 70a ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego, a potem oddały je archidiecezji. Wspomniany przepis pozwala na obdarowanie każdej parafii na Ziemiach Odzyskanych 15 hektarami państwowej ziemi rolnej. W założeniu przepis miał rekompensować Kościołowi na tym terenie majątek utracony po II wojnie światowej - pisze OKO.press.
Inwestor, spółka Projekt Rybaki-Łańsk, w piśmie przesłanym do naszej redakcji twierdzi, że "Kościół otrzymał tereny w ramach rekompensaty za wielkie wywłaszczenia ziemskie w okresie PRL".
Kompleks, w skład którego wejdzie czterogwiazdkowy hotel, spa i 28 domków letniskowych, ma powstać na 17 hektarach. Według ustaleń WP, wartość inwestycji szacuje się na ponad 300 mln zł.
Więcej wiadomości z Polski na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Część mieszkańców gminy Stawiguda sprzeciwia się planom budowy. W petycji kierowanej do wójta i radnych podkreślają, że Rybaki i Jezioro Łańskie są chronione przyrodniczo - to m.in. obszar objęty programem Natura 2000. Do tej pory pod petycją podpisało się 12,3 tys. osób.
Z opinią organizatorów petycji nie zgadza się spółka Projekt Rybaki-Łańsk. Przedstawiciel inwestora przekazał nam, że obiekt powstaje "na terenie rolnym, na którym nie ma drzew, a w jego okolicy są chlewnie i bloki".
Arcybiskup metropolita warmiński Józef Górzyński broni inwestycji. W rozmowie z PAP podkreślił, że budowa kompleksu hotelowego w Rybakach jest potrzebna do tego, by uratować zabytki, które są pod opieką Kościoła.
- Dla utrzymania stałych instytucji kościelnych, a szczególnie opieki nad zabytkami, od lat wysoce niewystarczające są ofiary od wiernych. Poza nimi Kościół warmiński nie ma żadnego innego źródła finansowania. Dlatego jesteśmy zmuszeni do poszukiwania nowych, zewnętrznych źródeł finansowania - powiedział abp Górzyński, cytowany przez WP.
- Zdecydowana większość świątyń na Warmii to obiekty zabytkowe. Z roku na rok nakłady remontowe na te obiekty będą rosnąć, a perspektywy pozyskiwania pieniędzy dla Kościoła nie mamy żadnych - dodał.
Właścicielem spółki Projekt Rybaki-Łańsk jest spółka BBI Development S.A. oraz Archidiecezja Warmińska.