Stegna. Dramatycznie zaniedbany pies odebrany właścicielowi. 38-latek nie widział problemu

Policja z Nowego Dworu Gdańskiego wraz z inspektorami OTOZ Animals podjęli się próby ratowania skrajnie zaniedbanego psa, leżącego na terenie jednej z posesji gminy Stegna. Labrador został natychmiast zawieziony do weterynarza.

Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze Gdańskim, do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. Inspektorzy OTOZ Animals z Elbląga poinformowali dyżurnego nowodworskiej policji, że na jednej z posesji w gminie Stegna przy budzie leży skrajnie zaniedbany pies. Interwencja niestety nie przyniosła pozytywnych rezultatów - psa nie dało się uratować.

Nowy Dwór Gdański. Pies znaleziony w opłakanym stanie

Drastyczne zdjęcia zostały przedstawione w materiale wideo na stronie komendy i potwierdzają relacje inspektorów OTOZ Animals. Labrador leżał we własnych fekaliach. Miał także bardzo dużą narośl. Zwierzę było przemoknięte, przemarznięte i wychudzone, a w jego ciało wdała się nawet martwica. Zdjęcia ze strony policji świadczą o znęcaniu się właściciela nad czworonogiem. Pies zmarł podczas próby ratowania jego życia u weterynarza.

Na miejsce, gdzie znaleziono psa, po kilkudziesięciu minutach dojechał 38-letni właściciel zwierzęcia. Mężczyzna uważał, że nic się nie stało. 

W zamieszczonym linku znajduje się dokumentacja policji z interwencji w Nowym Dworze Gdańskim. Ostrzegamy jednak, że materiał zawiera drastyczne treści, które mogą być nieodpowiednie dla osób wrażliwych.

Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Znęcanie się nad zwierzętami. Właściciel może usłyszeć wyrok

"Według ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt znęcaniem się nad zwierzętami określa się m.in. okrutne traktowanie, a zwłaszcza działanie o szczególnym okrucieństwie zadające ból i cierpienie zwierzęciu, utrzymywanie zwierzęcia w warunkach rażącego zaniedbania, a także porzucanie i niehumanitarne zabijanie zwierząt. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5" - podaje w komunikacie policja. 

Sekcja zwłok psa, a także czynności procesowe policjantów wskażą, jakie zarzuty ostatecznie zostaną przedstawione właścicielowi labradora. 

Zobacz wideo Podejrzany o otrucie psa w rękach legnickich policjantów
Więcej o: