Pogoda na ferie zimowe 2023. Zima zaskoczy uczniów? Gdzie pojawi się śnieg i ochłodzenie?

Według zapowiedzi synoptyków w trakcie najbliższych ferii zimowych pogoda będzie bardziej zbliżona do wiosennej niż zimowej. Nie będzie obfitych opadów śniegu ani mrozu, jednak pojawi się ochłodzenie.

W ciągu najbliższych dni nad Polską pojawią się liczne froty atmosferyczne, które sprawią, że pogoda będzie wyjątkowo zmienna. Ochłodzenie pojawi się już w najbliższą niedzielę 15 stycznia. Zatem pierwsze dni ferii zimowych w Polsce będą chłodniejsze, niż wcześniej zakładano.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Czy po podwyżkach cen biletów taniej podróżuje się pociągiem, czy samochodem?

Ferie 2023. Czy śnieg pojawi się w Polsce podczas ferii zimowych?

Jako pierwsi ferie zimowe rozpoczynają uczniowie z województw lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego - potrwają one od 16 do 29 stycznia. Kolejni będą uczniowie z województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego (23 stycznia - 5 lutego), następnie województwa kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie (30 stycznia - 12 lutego). Jako ostatni ferie zimowe będą mieli uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego (13 - 26 lutego).

Od 16 stycznia do Polski napłynie ochłodzenie. W pierwszym tygodniu ferii temperatury w całym kraju będą się wahać od -2 st. C do 5 st. C. W nocy możemy się spodziewać około 0 st. C. Front przyniesie też opady śniegu w górach, gdzie będzie znacznie chłodniej, niż na pozostałym obszarze kraju. Synoptycy zapowiadają również opady śniegu. Zatem w ciągu najbliższych tygodni to tam będzie się utrzymywała znaczna pokrywa śniegu. Wiatr będzie słaby, jedynie nad morzem w porywach może osiągnąć około 65 km/h. W najbliższych dniach na Podhalu będzie się utrzymywać silny i porywisty wiatr z południa i południowego zachodu - podają synoptycy IMGW.

Ferie 2023. Śnieg może pojawić się na początku lutego

Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, temperatury znacznie spadną dopiero około 20 stycznia. Utrzymają się do pierwszego tygodnia lutego. Wtedy też możemy się spodziewać niewielkich opadów śniegu w całym kraju - jednak nie będą tak obfite, jak przed kilkoma tygodniami.

- Śniegu nie będzie w najbliższym czasie poza Podhalem. Cały czas mamy napływ ciepłego powietrza znad Europy, a nawet znad Atlantyku. Dopiero ok. 22 stycznia może się ochłodzić, ale tylko w nocy - przekazał Grzegorz Walijewski, synoptyk oraz rzecznik prasowy IMGW-PIB w rozmowie z Wirtualną Polską. Dodał również, że jeśli śnieg się pojawi, to najdłużej utrzyma się w południowej Małopolsce oraz w województwie śląskim. Jeśli więc pojawi się prawdziwa zima to jedynie na chwilę, a najwięcej śniegu i mrozu możemy szukać jedynie w górach.

Więcej o: